Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
powiedziałszorstko.
Tatku,przesadzasz.Skończyłamtrzynaścielat.
WmoimwiekuJadwigabyłajużkrólowąPolskiiżoną
Jagiełły.
Co,myśliszozamążpójściu?Możetyteżchciałabyś
miećmężawwiekuJagiełły?droczyłsiębrat.
Czemunie?NaprzykładpanJanek.Gdybymwyszła
zaniegozamąż,to,tatku,miałbyśzięciastarszego
odsiebie.
Faktycznie…Woźniak,tenstarysatyr,zawszelubił
młodedziewczyny.Tato,musisznaniegouważać.Jeszcze
trochę,azacznieoglądaćsięzaIząiNicole.
PrzestańciebajdurzyćmruknąłRobert.Zostawcie
Woźniakawspokoju.
Pocomywogólejedziemydotegostarego
dziwkarza?MoglibyśmyodrazupojechaćnadSolinę
ipożeglować.
Krzysiek,dlaczegonielubiszpanaJanka?Jagobardzo
lubięstwierdziłaIza.Zawszejestwesołyidowcipny.
Fajnie,żetamjedziemy.Niktznaszychznajomychnie
siedziałnigdywwięzieniu.
PrzestciemówićopanuWoźniakujakoprzestępcy.
Miałpecha,żewszedłwspółkęznieodpowiednim
człowiekiem,idlategowylądowałwwięzieniu.Ale
toporządnyczłowiekwrozmowęwłączyłasięRenata.
Porządny,bopożyczyłcipieniądzeodparowałjej
syn.
Ażebyświedział!Nietylkomipożyczył,alejeszcze
pomógłjeodzyskać.
Pomógłcijeodzyskać,boznałukraińskich
egzekutorów.Tojeszczejedendowódnato,żezawsze
miałdoczynieniazeświatkiemprzestępczym.
Cóż,gdysięrobigrubeinteresy,totrzebaznać
różnychludzi.Iniewolnobyćtakąnaiwnąkretynkąjak
ja,żebydawaćUkraińcomtowarnakredyt.Niepozwolę
powiedziećnikomuniczłegonaJanaWoźniaka.Tobieteż,
Krzysiu.Zprzyjemnościąspędzęurlopwjegonowym
domu.
ByliściekiedyśuniegowJaśle?zapytałKrzysiek.