Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
mężczyzna.
My,kobiety,wypraszamysobie!Żadnepiwo,
myżłopiemymargaritęodparowałaRenata.
Nowoprzybyłyprzedstawiłsię,podającrękęwszystkim
siedzącymprzystole.MarianLewandowskibyłpogodnym
człowiekiem,odrazuspodobałsięRenacie.Jegosyn
Patrykswojąmłodzieńcząniezgrabnościąrównież
wzbudziłwniejsympatię.
Samijesteście,beznarzeczonej?zapytałgospodarz.
Zarazprzyjdzie,rozmawiazkimśprzeztelefon.
ChwilępóźniejnarzeczonaMarianapojawiłasię
natarasie.Jejwejściewywołałouwszystkichzebranych
dużeporuszenie.Byłapięknąwysokąblondynkązburzą
gęstychdługichwłosów,znogamiposzyjęifigurą
seksbomby.Aletoniejejurodazrobatakiewrażenie.
Mężczyźnizaczęlisiękręcićnerwowonaswoich
krzesłach,aRenataiBożenazmarszczyłybrwi
zniezadowoleniem.Natwarzydziewczynyrównieżwidać
byłozaskoczenie.
Poznajciepaństwomojąnarzeczoną,AnięSosnowską.
PosłowachLewandowskiegodziewczyna
niespodziewaniesięroześmiała.
Szczurku,niemusiszmnieprzedstawiać.Prawie
wszyscymnietuznają.Rozglądałasięposiedzących
przystole.Panowieznająmnietrochęlepiej
Uśmiechnęłasiędrwiąco.OczyjejspoczęłynaMarku.
Tylkopananiemiałamprzyjemnościpoznać.Alenic
straconego,możetonadrobimywbliskiejprzyszłości?
SpojrzałanaRenatę.Niepoznałamteżmłodszejpani
Orłowskiej,bostarszejpanibyłamjużprzestawiona
mówiącto,przesłałajejzłośliwyuśmiech.
Witam,paniAnkopowiedziałazimnoRenata.Tak
tojużjestnatymświecie,żezawszeznajdziesięjakaś
młodszaipiękniejszaodnas.Dotyczytonawetpani.
NawidokMarty,którawtymmomenciewróciła
ztoalety,dodała:Marta,właśniemówiliśmyotobie.
ZdezorientowanyLewandowskiniewiedział,cosię
dzieje.Stałwmilczeniu,zpytającymspojrzeniem.
Szczurku,potemciwszystkowytłumaczę.Alemuszę