Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MiałzaślubićSemirę,którąpięknośćjej,ródimajątek
czyniłypierwsząpartiąwBabilonie.Żywiłdlaniej
trwałeibogobojneprzywiązanie,Semirazaśkochała
gonamiętnie.Zbliżalisiędoszczęsnejchwili,która
miałaichpołączyć,kiedywybrawszysięrazem
naprzechadzkęwstronęjednejzbramBabilonu,
wcieniupalm,którezdobiłybrzegEufratu,ujrzeli
zbliżającychsięludziuzbrojonychwszableigroty.Byli
tozausznicymłodegoOrkana,siostrzeńcaministra,
wktóregodworacywmówili,iżwszystkomuwolno.Nie
posiadałurokówanicnótZadiga;aleprzekonany
oswejwyższości,wściekłybył,żeniejegowybrała
Semira.Zazdrośćta,którejźródłembyłapróżność,
wzbudziławnimprzekonanie,iżbezpamięcikocha
narzeczonąZadiga.Umyśliłjąporwać.Zbiry
pochwyciłySemiręiwśródgwałtownejwalkizraniliją,
rozlewająckrewistoty,którejwidokbyłbyrozczulił
tygrysyzgóryImaus.Onapodniosłalament
ażdonieba.Wołała:
–O,drogimałżonku!Wydzierająmnieprzedmiotowi
megoukochania!
Niepamiętałaoswoimniebezpieczeństwie,myślała
jedynieoZadigu.Równocześnieonbroniłjejzsiłą,
jakąrodziodwagaimiłość.Majączacałąpomoc
jedyniedwóchniewolników,zmusiłzbirówdoucieczki;
odniósłdodomuzakrwawionąizemdlonąSemirę,która
otwarłszyoczy,ujrzałaswegooswobodziciela.Rzekła:
–O,Zadigu!Kochałamcięjakmałżonka,dziśkocham
jakczłowieka,któremuzawdzięczamcześćiżycie.
Nigdyniczyjeserceniebyłorównieprzepełnione
czułością,jakserceSemiry.Nigdybardziejczarujące
ustaniewyraziłybardziejwzruszającychuczuć
wdzięcznościiprzywiązania.RanaSemirybyłalekka,
niebawemdamataprzyszładozdrowia.StanZadiga
byłbardziejniebezpieczny;grotzadałmugłębokąranę
tużkołooka.Semirabłagałabogówowyzdrowienie
kochanka.Dzieńinococzyjejtonęływełzach:czekała
chwili,wktórejźreniceZadigabędąmogłyucieszyćsię
jejspojrzeniem.Alewpobliżuzranionegookazebrał