Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
—Kupiłaśkawę?
—Tymiałeśkupić.
—Niemakawy?!Cholera!
—Wskrócie:zawszechodziotosamo—Juliapróbowałazebrać
myśli.—Mamysięwciągnąć,zamyślićnadżyciem,chociażztymi
refleksjamiostrożnie,bospowalniająakcję,atujeszczeipośmiaćsię
odczasudoczasuwtejhistoriiniezawadzi,albowzruszyć,conie?
—Zerknęławlustro.Czywidaćponiej,żewnocypłakała?
—Jatamwolękryminały,wolę,żebybyłjakiśtrupijakaś
tajemnica.—Adamudawał,żepodjąłdyskusję.
—Aletrupitajemnicateżsięnieźlekomponująwhistoriach
miłosnych,tylkoniesąnajważniejsze.
—Acojestnajważniejsze?
—Emocje.Nowiesz,czymniekocha,czynapewno,jakpopatrzył,
copomyślał,dlaczegosięnieodzywa,amożewolitamtą…takie
sprawy.
—Wedługmniemusibyćjakaśtajemnica.
—Powiedzimiężeńskie,któredobrzecisiękojarzy.
—Julia—bezwahaniarzuciłAdam.
Juliaprzewróciłaoczami.
—JuliaiZosiasąwyłączoneztejgry,no,dawajjakieśimię
żeńskie.