Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dziennikówizgromadziłcałąstertęróżnegorodzajupowieści,ale
nigdyniebyłzapalonymczytelnikiem.–Wyszedłbyśczasemzdomu,
nicdobregonieprzyjdziecizsiedzeniatutaj.
Wparkuzabawawchowanegozmoimibraćmiisiostramitrwała
możedziesięćminut,huśtawkompoświęciłemmniejwięcejdrugie
tyle.Potemobeszliśmystaw,rzucająckawałkichlebawbrudnąwodę.
Nawetkaczkiwyglądałynaznudzone.
Ogródoferowałwięcejrozrywki.Toczyliśmywojny,rzucaliśmy
urokiipodróżowaliśmywczasie.PrzepłynęliśmyNilwkartonowym
pudleirozbiliśmyprześcieradlanynamiotnawzgórzachRzymu.
Innymrazempoprostuwłóczyłemsiępopobliskichulicach,najawie
śniącowszystkichmożliwychnowychprzygodach
iwyimaginowanychpodróżach.Uwielbiałemto.
Pewnegodnia,wracajączChin,usłyszałemniskipomruk
zbliżającejsięburzyiznalazłemschronieniewbibliotecemiejskiej.
Wszyscymnietamznali,byłemjednymzestałychbywalców.
Wymieniliśmyzpracownikamizwyczajowepółskinienia.Wokół
nichpleniłysiękorytarzeksiążekześcianamiwyłożonymistuleciami
pilnejnauki–przechodziłemnimi,znaczącopuszkamipalców
pozornieniekończącesięrzędypółek.
Mojaulubionasekcjawypełnionabyłapobrzegisłownikami
iencyklopediami,tympodstawowymbudulcemksiążkowej
rzeczywistości.Obiecywały(chociażoczywiściewżadensposóbnie
mogłytejobietnicydotrzymać)zdaćsprawęzcałejludzkiejwiedzy:
każdegofaktu,pojęciaisłowa.Toniewyobrażalnepanoptikum
informacjiposkramiałykategorie–A–C,D–F,G–I–samezkolei
podlegającedalszympodziałom–Aa–Ad,
...,Di–Do,
...,Il–In.Wiele
znichrozbijanonajeszczemniejszeczęści–Hai–Han,
...,Una–Unf
–anawetioneczasemokazywałysięniewystarczająceipowstawały
Inte–Intr.Skądzacząć?I,comożeważniejsze,naczymskończyć?
Zazwyczajzawierzałemwybórprzypadkowi:nachybiłtrafił
wyciągałemjakąśencyklopedięzpółki,pozwalałemjejotworzyćsię
nalosowejstronieiprzeznastępnągodzinęczytałemoBoraBora,
burczeniuwbrzuchuiskaliBorga.
