Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Doszaleństwadoprowadzałyjegowyrzeźbioneplecy
imięśniebrzucha,pośrodkuktóregoznajdowałsiępasek
zwłosówzkoleżankaminazywałytodrogądoraju.
Kamilprezentowałsięznakomiciezarównowubraniach,
jakibeznich.
Tojużrok,odkądzwróciłananiegouwagęwjednym
zklubów.Stałpodścianąiobserwowałparkiet.Wyglądał
jakłowca,którywybieraswojąofiarę.Tamtegowieczoru
niebyłokobiety,którabyniepragnęłaniązostać.
NajmniejszezainteresowaniestwierdziłwłaśnieuDiany,
więcwybórpadłnanią.Kilkadrinkówpóźniejjużposuwał
wtoalecie.Żadneznichnieplanowałotegopowtarzać.
Losjednakkilkatygodnipóźniejznowuskrzyżowałich
ścieżkiitrwalitakwseks-układzieprzezkilkamiesięcy.
Pomijalijednaketapklubów,gdyżodrazuspotykalisię
wjejalbojegomieszkaniu.
Ostatnirazspędziliuniego.Zaskoczyłją,boledwo
powejściupoczułaprzyjemnyzapach,któryspowodował,
żeustaodrazuwypełniłysięśliną.
Cotakpachnie?zapytała.
Zrobiłemnamkolację.Totylkospaghetti,alepewnie
jesteśgłodnaodparł.
Poważnie?Tyumieszgotować?Mówiącto,nie
kryłazdziwienia.
Bardzośmieszne.
Niespodziewałamsię,poprostu.Nigdywcześniejnie
gotowałeś.
Usiadłaprzystoleiobserwowałago,podczasgdy
onkrzątałsięwkuchni.Wtedypierwszyraz,ijaksię