Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
conajmniejtrzywcieleniadoprzoduzgłowy.
Aniewykluczone,żezaczęłosiętojużwcześniej,
odjakichśmoichpoprzednichwcieleń.Patrząc,jak
wszystkomisięwżyciuudaje,tomusiałamniezałatwić
jakaśduszyczka,wktórąterazjasięwcieliłam.
–MachnęłalekceważącorękąNina.–Tylkolusterka
szkoda,boto,możnapowiedzieć–pamiątkaibyłam
doniegoprzywiązana.
–Nieżartujwtensposób–zareagowałaniespodziewanie
ostroOliwia.
–Atobiecosięstało?Cojaznówtakiegopowiedziałam?
–Nic,przepraszam!Nielubiętakichżartów
oreinkarnacji.
–Aletowcaleniesążarty,janaprawdęświęciewierzę,
żemusiałamnieźlenamieszaćwpoprzednich
wcieleniach,skorowszystkomiidziejakpodpsem.
Przecieżmówisię,żeprzynosimysobienatenświatjakąś
karmęzpoprzedniegożycia.Muszęotymporozmawiać
znaszymguru.Cholera,zawszezapominamjego
imienia…Maramą?Onzpewnościąwiecośnaten
temat.
–Natenświatprzychodziszpoto,żebynauczyćsięalbo
odrobićto,cowpoprzednimżyciuciniewyszło.Ogólnie
rzeczbiorąc,płacimyzanaszeuczynkialbojesteśmy
zanienagradzani.Wtymlubwinnymwcieleniu.Znaczy
to,żewszystko,coczynimy,złelubdobre,wrócidonas
wtakiejsamejformiepoto,żebyśmyodczulinasobie
efektypoprzednichzachowańibłędów,niepopełnialiich
wnastępnymżyciu.Poprzezkolejneewolucjeduszasię
doskonaliibędzierobićtotakdługo,ażnauczysię
wszystkiegoiwtedyjużprzestanieprzybieraćpowłokę
fizycznąipołączysięzeStwórcą.
–ChrystePanie,atyskądtowiesz?Mówiszjakguru.
RozmawiałaśzMaramą?
–Znimteż,alerozmawiałamotymjeszczewcześniej,
zanimtuprzyjechałam.Iczytałamdużonatentemat.
–Alepoco?Interesujeciętojakodziennikarkę?
–Hm,bardziejzprywatnegopunktuwidzenia.
–Nodobrze,acotenMarama?Naprawdęjesttakidobry,
