Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
potoczyłasiępopiachu.
Niebyłtojednakkoniec,narazbowiemrycerzmrugnął,azustjego
wydobyłsięniski,głębokigłos.Ichoćwieludziśpowie,
żetoniemożliwe,Zawisza,jużpośmierci,leczzanimodszedł
nadobre,złożyłobietnicę,żegdyOjczyznaznowubędzie
wprawdziwejpotrzebie,znajdziesposób,bywrócićiodzła
wybawić.
Nawiększościjanczarów,dozabobonnegoludunależących,
tadeklaracjaściętejgłowyzrobiłanielichewrażenie.Wyjątekstanowił
ten,któryściąłrycerza.Ontylkowzruszyłramionami,powiedziałcoś,
conapolskimożnabyprzełożyćjako:
„Etam!”i…zabrałZawiszowązbroję.