Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Dziękuję,dziękuję,poczciwyczłowieku,odrzekłKsawery.
–Komużulichatakdziękujeszmójmiły,zapytałCarral.
Ksawerysięobrócił.Smutekzasępiającypoprzedniotwarzjego,
znikłzupełnie,awesołyuśmiechustaożywił.Mówiącsamdosiebie,
odpowiedział:Aleapropos!niebędęmógłcitowarzyszyćdziś
wieczorem,...idębowiemdopałacudeRumbrye.
–Aha!...poszepnąłDon-Juan.
–Otrzymałemzaprosiny...
.Wiesz...
.dawniejjeszcze?zapomniałem
onich.
–Uważamcięzawaryata!..rzekłCarralzniejakądobrodusznością,
iżjeszczeprzedemnąukryćusiłujesz...
.Udajeszsiędodyplomatyki...
.
Czyżniewiesz,iżrówniedobrzeznamtwojemałetajemnice,jak
tysam...
.amożeilepiej!–kochaszkobietęwyższąodsiebie
urodzeniemiznaczeniem.
CzołoKsaweregoznówsięzasępiło,auśmiechznikłzust.
Towielkaśmiałość!dodałCarral.
–Szaleństwochyba,chceszpowiedzieć,przerwałzgoryczą
Ksawery.
–Nie;śmiałość,powtarzam.Partyatwojajesttrudną,wygrać
jąwszakżemożna.
–Ach!gdybymbyłbogaty!zawołałKsawery.
–Wtakimraziewgrzeswojejmiałbyświęcejjednoà-tout,anic
więcej,mójnajdroższy!...
.bozbywałobycizawszenapięknem
nazwisku,takiemjakjestmojenaprzykład?
–Jesteśbardzoszczęśliwym,Carral?
–Dosyć...
.Zresztągdybyśnosiłnawetinajpiękniejszenazwisko
Francji,zawszemiałbyśzawadę.
–Ajaką?
GłosCarralastałsiępoważnym.
–Maszśmiertelnegonieprzyjaciela,bardzopotężnegoistrasznego,
którycinigdyniewybaczy,Ksawery...
.Niepytajmnieojego
nazwisko,bocitakowegowyjawićniemogę.
–Śmiertelnegonieprzyjaciela!powtórzyłmłodzieniec;
nieprzyjaciela,któryniewybaczyminigdy?...
.Pamięćmojażadnejnie
nasuwamimyśli,niczegosiędorozumiećniejestemzdolny...
.
Żartujeszzemnie,Carral!Jestempewny,żenikogonieobraziłem.
Don-Juanżałowałzapewne,iżmumyśltęnasunął,boprzerwał,
udającwesołość:
–Zadalekosięposunąłem,mójmiły,bardzozadaleko!Rozumiałeś
zapewne,iżtuidzieojakiegozdrajcęmelodramu...
.nie,bynajmniej...