Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
BogdanOwczarek
kiemprzebiegłemwszystkiestoły,kolumnymarmurowe,konsole,etażerki,
aleszczątkównigdzieniebyło12
Pobieżnaanalizanarratologicznadowodzi,żewprzyto-
czonymfragmenciemożemymówićonieumotywowanymprzej-
ściuznarracjitrzecioosobowejdonarracjipierwszosobowej,zaś
wpierwszejczęścifragmentumamyzaskakującązmianępunktu
widzeniazperspektywyzewnętrznej:„Dydonanosiłanaszyi”,na
wewnętrzną:„Onwidziałbłyszczącezłoto...”,niewspominamjuż
onarracyjnejniespójności,wyrażającejsięwinnejłączliwościskła-
dniowejrelacjio„niej”io„nim”.Tymczasemmetaliterackiekomen-
tarzewPierwszejświetnościorazpozaliterackiewypowiedzipisarza
wskazują,żetegorodzajuprzykładytylkoprzejawamiprzemyśla-
nejkompozycjikontrapunktowej13izaawansowanegoperspektywi-
zmu,czyliujmowaniarzeczyzwielupunktówwidzenia.WPierwszej
świetnościtenprojektwyglądanastępująco:
Otoprzykładpotrójnegowidzenia:widzeniejakiemiałzwiadowca,gdy
padłobserwatorrażonyodłamkiem,odktórejtochwiliniewymówiłbyłani
słowa:widzenieordynansa,dotycząceautentycznościfaktów,orazwidze-
nierzeczywistości,którasiętworzypoprzezrzeczywistośćzanikającą.Że
zaśniemożemyprzedstawićsobieświata,wktórymrzeczybysiętaknie
miały,dlategokażdyelementłączymyzkażdyminnymelementembezróż-
nicyiwkażdejilości,bomamybitwęzcałąstanowczością,straszliweude-
rzenie,łamaniekości14
Podsumowując,możemyprzyjąć,żeperspektywizm,któ-
rywtradycyjnej(realistycznej)literaturzeprzejawiasięzazwyczaj
poprzezosoby„mówiących”iwyrażającychwwypowiedziachswój
punktwidzenia,wprozieBuczkowskiegokształtujesiędwustopnio-
wo,popierwsze,napoziomiejęzykowympoprzezzaangażowanie
odpowiedniegosłownictwa,składniistyluwypowiedziorazodwo-
łaniesiędopodstawowychkategoriikognitywnychtypu:podmiot/
przedmiotróżnicującwidzeniezperspektywywewnętrznejlubze-
wnętrznejlubczęść/całośćkonkretyzującznaczeniepodmiotowości
12L.Buczkowski,Pierwszaświetność,s.6.
13Zob.L.Buczkowski,Prozażywa,s.36–38.
14L.Buczkowski,Pierwszaświetność,s.28.
18