Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
flZnamtwójsekret”–takprzecieżpowiedział.Czymó-
wiłotymsekrecie?flNiemamżadnychinnychtajemnic.
Nietakich,zktórychodkryciabyłbytakzsiebiedum-
ny”–myślałJoon,zzaciśniętymiustamipatrzącnakon-
kurenta.Gorączkowozastanawiałsię,czybyłocośjeszcze,
comógłbywygrzebać,alenicinnegonieprzychodziłomu
dogłowy.Zresztą,czytomógłbyćprzypadek,żetego
samegodnia,kiedyotrzymałtęzagadkowąwiadomość,
Jihoonwspomniałosekrecie?Byłbytozbytdziwnyzbieg
okoliczności.
Tylkojaksiędowiedział?Zapłaciłkomuś?Choćtonie
wydawałosięmożliwe.Niemógłkupićtejinformacji,bo
oficjalnienawetnieistniała.
–Zewzględunanasząprzyjaźń–Jihoonpołożyłdłoń
najegoramieniu,zwracająctymuwagęJoona–lojalnie
ostrzegam,żezamierzamzrzucićtębombęjużniedługo.
Copowieszna…dzieńprzedpremierątwojejnowejpłyty?
–Nieośmieliszsię.
–Tryme.–Błysnąłuśmiechem.
flBlefuje”–myślałLim.flToblef”.
–Jeślinaprawdęznaszmójsekret,pococzekaćzujaw-
nieniemgotrzytygodnie?
–Dlalepszegoefektu,oczywiście–odpowiedziałza-
dziornieJihoon.–Nictakniewprawimniewdobryhumor,
jaktwójupadekdzieńprzedzdobyciemszczytu.
WJooniewezbrałazłość.Tengnojekmiałczelność
zniegodrwić!Niedość,żedowiedziałsięoczymś,czego
28