Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Zmianakadru
Wybórmiast.DlaczegoWarszawa?
18
Wramachcałegoprogramubadawczegopodjętodecyzję,byskoncentrować
sięnastolicacheuropejskich,zwyłączeniemmocnojuż„przebadanych”Lon-
dynuiParyża.Względygeopolitycznedoprowadziłydowyłonienianastępu-
jącejkonstelacji:Sztokholm,Berlin,Rzym,Warszawa,Bruksela,awzględy
praktycznesprawiły,żebadaniaograniczyłysiędotrzechmiast:Warszawa,
Sztokholm,Rzym(Czarniawska,2002).
Należyspodziewaćsię,żewszystkietestolicemająwspólneproblemy
iwymieniająmiędzysobąwiedzęomożliwychrozwiązaniach.Dodatkowo,
każdeznichborykasięzproblemamispecyficznymidladanegoczasuimiej-
sca.ItakjestwprzypadkuWarszawy.
TeoretykzarządzaniaskłonnyjestwidziećWarszawęlat90.jakoprzypa-
dek„forsownegouczeniasię”:zmianareżimupolitycznegoirozwójsytuacji
ekonomicznejoznaczałypojawieniesięnowychproblemów,aleicałegore-
pertuarunowychrozwiązań.Sytuacjabyłaunikalna,ajednocześnietypowa:
wielemiastdawnegoustrojusocjalistycznegostałoprzedtakimsamymdyle-
matem.Cozostawić?Cozmienić?Kogomożnalubnależynaśladować?Zper-
spektywyteoretycznej,aleipraktycznejbardzoistotnejestzrozumieniedróg,
którymiwędrująmodeleiwzory.Mechanicznenaśladownictwokosztowało
wielepaństw,miastiorganizacjimnóstwopieniędzy,przynoszącrozczaro-
wującewynikiipowodująctrwonieniefunduszówpublicznych.Żadnemiasto
niemożesobiepozwolićnatakiemarnowaniezasobówienergiiludzkiej.
Drugiminteresującymaspektembyłkonfliktstaregoporządkuznowym,
któryrozgrywasięwkażdejorganizacjizaangażowanejwrzeczywistośćspo-
łeczną.Opórprzedzmianą,któryjakobycechujezazwyczajpodwładnych,
anieszefów,totylkostraszakideologiczny,stworzonyprzeztych,wktórych
interesieleżyzmiana,przeciwkotym,wktórychzmianagodzi.Rzeczywi-
stośćjestdużobardziejzłożona.Stabilizacjaspołecznairutynizacjapracy
kluczemdoefektywności.Jednocześnieonejednakżewrogamitwórczego
przekształcaniarzeczywistościiotwartościnanowepoglądy.Zkoleitwórcze
podejściejestkosztowne,ponieważdopuszczaeksperymentibłąd;podob-
nieotwartośćnanowepoglądymożedoprowadzićdobezmyślnejimitacji
każdejprzejściowejmody.Rzeczwtym,abyutrzymaćrównowagęmiędzy
tymidwomasiłami,niezbędnymiwkażdejorganizacji.Naszymzadaniem,
jakobadaczy,niejestpouczaniepraktyków,jaknależytorobić(gdybyśmy
wiedzielilepiej,odnaleźlibyśmysięwpraktyce,niewteorii),aleopisywanie
różnychformpraktyki,atymsamymdostarczaniemateriałudokonstrukcji
własnych,lokalnychrozwiązańdopasowanychdospecyficznychproblemów.
Jakiegorodzajuwynikówmożnasięspodziewaćwtegotypubada-
niach,którerozmyślniewykluczająmożliwośćtradycyjnychporównań-
pojedynczychelementówwyrwanychzwłaściwegoimkontekstu?Przede