Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
28
DorzeczaAm’ahtantomI
sięraztonazielono,araznaczerwono,natomiastzjegoszeroko
rozstawionychoczuzpionowymiźrenicamibuchałazaciekleagresja.
Piorunującoszybkiprzebiegzdarzeńsparaliżowałmłodegołow-
cę.Ledwołapałrównowagę,kroczącwtył,kuśtykałzestrachu.Dla
zdezorientowaniaciskałwpotworaściółkąleśną,którąprzezprzypa-
dekzłapał,gdywstawałzziemi.Niemiałszanstrafićgozłuku.Za
szybkosięruszał.Wiłsięniczymkobraprzygotowującasiędotego
jednego,celnegoiśmiertelnegoataku.Sykiodgłosroztrzaskiwanych
podciężaremjegociałagałęzinasilałsię.Kaelwiedział,żetojego
koniec.Poczułprzepływającyprzezcałeciałozastrzykadrenalinyoraz
dopaminyzapewniającymuprzejaweuforii.DTokoniec”pomyślał
ponownie,przygotowującsięnawiecznespotkaniezeswoimibogami.
Poczułukłucietychdługich,leczjakżecienkichzębówprzebijających
sięprzezskóręnalewymramieniuoraznagłeuderzeniegorąca.Znane
mutobyłozlicznychrelacjigdysięumiera,robisięprzecieżnad
wyrazciepło.Minęłakrótkachwila,możedwie,kiedymroczkiprzed
oczamicałkowiciegooślepiły.Spodziewałsięwkrótcepaśćnaziemię
ijużnigdyzniejniepowstać,pogrążyćwwiecznejciemności.Koniec
końcówmusiałnadejśćczasnaniego.Kuswojemuzdziwieniuniespo-
dziewanienabrałjednaksiły,ajegoręcejakbysamoistniezacisnęłysię
wpięści.Jednosprawneuderzeniewycelowaneprostowpysknadal
atakującegowężawytrąciłogadazrównowagi,codałomłodemułowcy
wystarczającodużoczasunadecydującymomentnadozbrojenie
sięwłuk.Byłbardzozaskoczony,zjakąłatwościąiszybkościąudało
musięnałożyćnasadkęstrzałynanapiętąjużcięciwę.Niebyłojed-
nakczasudozastanawianiasię,dojakiejkolwiekzadumy.Wycelował
wbestię.Stojącpewnienazgiętychnieconogach,przerzuciłcałybalast
swojegociałanabok.Wążtakżewygiąłdługąszyję,byprzygotować
siędoataku,jednakzanimsięzorientował,Kaelskoczyłwprzeciwną