Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ZMOWABOGÓW
27
znadzieją,żeichtwardekorzeniebędąwstaniezatrzymaćpoten-
cjalnepojawiającesięznikądstrzały.
Nieminęłodużoczasu,gdydostrzegłwoddalipasącąsięsarnę.
Zrozczarowaniemstwierdził,żejestjeszczedośćmłodaizamałana
kolacjędlacałejjegorodziny,alenadasiędlaconajmniejczterech
osóbnajedenposiłek.Pomyślał,żeconajwyżejoddaswojąporcję
siostrze.Dozachodusłońcaniezostałozawiele,więcdecyzjazapadła
szybkoczasnaodstrzał.Takotokolejnyjużtegodniaświstprzebił
leśnepowietrze,azwierzępadłonaziemię,zanimzorientowałosię,
żezostałowjakiśsposóbwytropioneizdystansuzaatakowane.
NiechIllir-ka-durpobłogosławitwojąduszęwyszeptałzsza-
cunkudozabitegozwierzęcia.AIllir-ka-darnadażycienowejistocie
dokończył,podkreślającwiaręjegoluduwreinkarnację.
Popatrzyłchwilęwniebo,wyobrażającsobieprzytymduszęod-
latującąwgóręipewnymkrokiemruszyłwkierunkuswejzdobyczy.
Byłrad,żejegonajbliżsibędąmoglizjeśćcoświęcejniżtylkokromkę
chlebazmasłemposypanymowsemorazgarśćorzechówzmiodem,
choćjegonajukochańszababciaczęstopodkreślała,żetakiposiłek
byłbardziejwartościowydlaorganizmuniżmięsiwo.Gdyzmierzał
wkierunkuswojejzdobyczy,sarnanaglestanęłażwawonacztery
łapy,otrzepałasięzziemiizestrzałąnadaltkwiącąwzakrwawionym
bokupopatrzyłamuprostowoczy,syczącprzytymniczymjaszczurka.
Pozostającwgotowości,umysłKaelazadziałałwyjątkowoszybko
iintuicyjnie.Jakożetylkomałykrokdzieliłgoodzwierzęcia,jednym
ruchemwyciągnąłzplecakasztyleticiąłnimprzedsiebie.Poczuł
nagłypodmuchwiatruprostowtwarz,przezcoodwróciłgłowę.Gdy
ponowniezerknąłnazwierzę,kątemokadostrzegłnajegomiejscu
długiegonaconajmniejosiemstópnajprawdziwszegowświeciewęża.
Nigdywżyciuniewidziałtakwielkiegogada.Wężowełuskijarzyły