Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Komiwojażerwiedzyoliteraturze
StefanowiSzymutce
1.
GdybympisałliteraturoznawczePamiętnikizzagrobu,zacząłbymtak:
DPrzyszłomiżyćnaprzełomiedwóchcytatów”.Otoone:
Zewszystkichjednakporównań,jakiemożemysobiewyobrazić,najbar
dziejwymownejestporównaniegryjęzykazpartiąszachów
.Tuitammamy
doczynieniazsystememwartościijesteśmyświadkamiichmodyfikacji.
Partiaszachówjestniejakosztucznąrealizacjątego,cojęzykukazujenam
wpostacinaturalnej.
Przyjrzyjmysiętemubliżej.
Przedewszystkimstangrydobrzeodpowiadastanowijęzyka.Odpo
wiedniawartośćfigurzależyodichpołożenianaszachownicy;podobnie
jakwjęzykukażdyskładnikmawartośćdziękiopozycjidowszystkich
innychskładników
.
Podrugie,systemjestzawszechwilowy;zmieniasięmiędzyjednąadru
sytuacją.Prawda,żewartościzależątakże,iwpierwszymrzędzie,od
niezmiennejumowy
,odregułistniejącychjużprzedrozpoczęciempartii
ipozostającychwmocypokażdymruchu.Takiereguły
,przyjęterazna
zawsze,występujątakżewmaterialejęzyka[…].
Abypartiaszachówprzypominałapodkażdymwzględemgręjęzy
ka,należałobywyobrazićsobiegraczanieświadomegolubbezrozumnego.
Zresztątajedynaróżnicaczyniporównanietymbardziejinstruktywnym,
żewskazujenabezwzględnąkoniecznośćodróżnieniawjęzykoznawstwie
tychdwóchporządkówzjawisk.Jeślibowiemfaktydiachroniczneniedają
sięsprowadzićdosystemusynchronicznego,uwarunkowanegoprzeznie,
7