Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
*
Ktośmikiedyśopowiadałpewnezdarzeniezczasówstalinowskich.Otóżjechał
onpociągiemwprzedzialerazemzjakąśrodziną.Najważniejsząosobąbył
sześcioletnirezolutnychłopczyk,obserwowanyzmiłościąprzezmatkęiojca.Mój
znajomy,biorącudziałwogólnejzabawie,zapytałwpewnymmomencieenergicznego
chłopczyka:
Akimchceszbyć,kiedydorośniesz?
Jabędękrytykiemodparłchłopczykzcałąpewnościąsiebie.
Aletojużbyłprzejawinnychczasów,epokidemokratycznegocentralizmui
władztwainżynierówduszludzkich.Zamoichmłodychlat,jakzaczasów
Mickiewicza,poWileńszczyźniebłąkałosięwielugimnazjalistówzartystycznymi
czuprynamiizromantycznąmgłąwoku,otoczonychostrożnymszacunkiem,jakimw
RosjidarzysięBjurodiwych”,czylinawiedzonych.
Możewgrętuwchodziłaiówczesnamoda,którapreferowałaśród
młodzieżowychfanaberiitakzwaneskłonnościartystyczne.Mniesięteżwydawało,że
będęuprawiałjakiśwolnyzawód,nieskrępowanyregułamimieszczańskiego
bytowania.
Nierazsięzastanawiałem,cobybyłozemną,gdybyinaczejpotoczyłysięmoje
losy.Naprzykład,gdybypodkoniecczterdziestegoczwartegoaresztowałomnie
NKWD,takjakmegoprzyjacielaówczesnegoStaszkaD.,gdybymtrafiłdołagrualbo
zostałtraktorzystąwjakimśradzieckimkołchozie,albogdybymuciekłzPolskiw1946
iwiększośćżyciaspędziłnaZachodzie.
Myślęjednak,żewkońcutrafiłbymdofachuartystycznego.Możezostałbym
filmowcemalbografikiemczynawetmożekompozytoremnowoczesnejmuzyki,boza
groszniemamsłuchu.Botekodygenetyczne,którektośwemnieumieścił,albokody,
zktórychjasięrozwinąłemdoposturyśredniegowzrostuiśredniejwagimężczyzny,
tewłaśniekodyuwarunkowałymojepredyspozycjefizyczneorazduchowe.Japo
prostuniebardzonadawałemsiędożycia.Szczęśliwymzbiegiemokolicznościwojna
mnąpokierowała,wojnazamniedecydowaławwyborachżyciowychiwojnazdjęłaze
mniewieleodpowiedzialnościzamójwłasnylos.
Późniejobowiązkiwojnyprzejąłtotalitaryzm,wktórymprzyszłomiżyć
kilkadziesiątlat.NapisałemBtotalitaryzm”isamzląkłemsiętejuroczystejnominacji.
Boprzecieżtentotalitaryzmtocałamojamłodośćiwiekmęski.Awięcczekaniena
życieipotoczne,niezauważalneżycie:raptownezapaścimiłosne,głupiesportowe
ambicje,sporoalkoholuinaiwnepróbyliterackie.Awszystkotużobokwięzień,
cenzuryiumysłowegogwałtu.Bardzodługolosdokonywałzamniewyborów
życiowych.
Aleprzecieżchciałemtylkopowiedzieć,żeniejestempewnyswojejliteratury.
GdybywKrakowiew1945roku,kiedydostałemsięnapolonistycznestudia
uniwersyteckie,ktośmizafundowałstypendium,możedziśbyłbymzgorzkniałym
profesoremgimnazjalnym.Gdybymdlazarobkunieposzedłdoredakcjitygodnika
literackiegonakorektora,możebyłbymdziśzgorzkniałymbibliotekarzem.Gdybym
zewstyduwtejredakcjiniezacząłpisywaćubogichopowiadanek,żebyjakoś
usprawiedliwićswojąobecnośćwśrodowiskuliterackim,możedziśbyłbym
zgorzkniałymwykolejeńcem.Atakjestemzgorzkniałymwarszawskimliteratem.
Alejanieotymchciałem.Miałemzamiaropisaćswojebłądzeniepoomackuw
mrocznymprzedsionkuliteratury.Napisałemsetkitysięcysłówbezznaczenia,albo
raczejsłówśmieci,słówatrap,słównieboszczyków.Jakwieluinnychnieszczęśników
12