Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zastanawiać,czyjegooczyposiadajątęczówki.Jawidzęjedynie
ciemnośćtakwyraźną,żemogęsięwniejprzejrzeć.Niechcętestować
jegocierpliwości,więckontynuujężucie.
Kiedykończymniekarmić,odkładatalerznastół,amójwzrok
znówwędrujewkierunkunoża,anastępnienajegoumięśnioneplecy
iszerokieramiona.Gdybyniebyłtakimpotworem,zpewnością
wydawałbysięatrakcyjny.Kwadratowaszczęka,ciemneoczy,włosy.
Itaidealnie,niezbytprzesadniewyrzeźbionasylwetka.Tofacet,
wktórymmożnasięzakochać.
Dopókiniepoznasięgobliżej.
Niepatrzącnamnie,podążawstronęokna.Zerkamtonaniego,
tonanóżleżącynastole.Opierasiędłońmioparapet,ajazauważam,
żewpatrujesięwwidokzaoknemisięzamyśla.Podejmujęsię
szybkiejkalkulacji.Udałobymisiępodejśćcichoichwycićnóż,
zdążyłabymwbićgowjegoplecy.
Robięzatemto,copostanowiłam.Drugiejtakiejszansymogęnie
mieć,anigdyniewybaczyłabymsobie,gdybymniespróbowała
walczyć.
Cichopodchodzędostołu.Bioręnóżwdłońirobięzamach,
kierującostrzewokolicejegoszyi.Nigdyniesądziłam,żebędęzdolna
kogośzabić.Jednakteraztokwestiawyboru;alboonzabijemnie,albo
jajego.Ajachcężyć.Mogłabymodebraćżyciesobie,wielerazyjuż
otymmyślałam,alemamwsobiewolęprzetrwania.Gdzieśwgłębi
sercaczuję,żemogęznówzobaczyćmojegomęża.Mimomoich
rozterekbałabymsięodejśćztegoświata,niepróbującodzyskać
dawnegożycia.
Oblałaśtentest,perłowarczymiwprostdouchaiłapiemnie
zarękę,wktórejtrzymamnóż.
Czuję,jakuginająsiępodemnąkolana,kiedywyciągaostrze
zmojejdłoni.
Chciałemzapewnićciterazpięknewspomnienia,jednakwidzę,