Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Ormanowiodpoczywać.
XanderchybaciąglepozostawałwobecMalcolma
nieufny.Starzecuratowałjegopanużycie,onwszakże
nadaltraktowałuzdrowicielaniecopodejrzliwie.Był
zdania,żeMalcolmpowinienzapewnićlordowijakąś
bardziejkonkretnąkurację.Tymczasemograniczałsię
dozwyczajnegozalecenia,bylordodpoczywał.Jednak
sekretarzkłopotałsięaktualnieinnąsprawą.
Czyjadobrzeusłyszałem?Obiecałeśtym
Skandianom,żeimzapłacisz?zwróciłsiędoWilla.
Willuśmiechnąłsiędoniegopromiennie.Zaprzeczył.
Nie.Obiecałem,żetyimzapłaciszodparł.
Zausługinależysięsiedemdziesiątzłotychrojali.
OburzonyXandernaskoczyłnazwiadowcę.
Niesłychane!żachnąłsię.Niemaszprawarobić
czegośtakiego!OrmanjestwłodarzemMacindaw.
Prowadzeniewszelkichtegorodzajunegocjacjinależy
doniego.Albodomnie,podjegonieobecność!
Sekretarzudowodniłjużwcześniej,jestczłowiekiem
odważnym,ogromnieoddanymswemupanu.Jednak
odwagaorazoddaniesprawiały,żeczasemXandera
rozdymałanadmiernapycha.Willobrzuciłgowiele
mówiącymspojrzeniem.Usłyszałwzgardliweprychnięcie
Malcolma.
WtejchwiliwycedziłWillzostrzegawcząnutą
wgłosieOrmanniejestwłodarzemzupełnieniczego.
Niewładanawetpożyczonymłóżkiem,wktórym
spoczywa.Zresztą,wistocierzeczyjaprzewyższamlorda
rangą.Chybazapominasz,żedziałamzupoważnienia
króla.
Xanderuświadomiłsobie,żemłodzieniecmarację.
Bądźcobądź,Willbyłzwiadowcą,chociażprzybył
doMacindawwprzebraniurybałta.Xanderowiztrudem
przychodziłaakceptacjafaktu,żetakwielkieuprawnienia
przekazanokomuśtakmłodemu.Ustąpił,alepostanowił
jeszczetrochępogrymasić.
Mimowszystkowestchnąłsiedemdziesiąt
rojali?Doprawdy,należałosięporządniejtargować!
Willwstrząsnąłczupryną.