Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
anisłowemozajściuzlodowąszpadąanioportfelu,tobyłsekret.
Jacques)owiniemógłpowiedziećwszystkiego,mimożeuważałgoza
najlepszegoprzyjaciela,ponieważtenżyłwedługścisłychzasadna-
rzuconychprzezpanadoktora,podczasgdyNicuwychowałsiębez
ojca,zbabciąwrolimatki,imógłsobiepozwolićnawięcejswobody.
ZdążyłzbadaćjedynieniewielkiodcinekulicyTeilor,przysamych
nowychdomach,późniejzapadłzmrok.Powtarzałsobie,żetoon
znajdziezgubęiżejegowysiłkizostanązpewnościąuwieńczoneso-
witąnagrodąodjaszczurki.
3
WczterechzdziesięciuokiennUniversul”paliłosięjeszcze
światło.Dziennikarzeniemielistałegoczasupracy,przychodzili,
kiedychcieli,wzależnościodtego,ilemielirobotydanegodnia,
alewychodzilidopierowtedy,kiedyskończyli,comielidozrobie-
nia.Napiętrze,wostatnimpokojupolewej,jeślipatrzećzulicyna
barokowąfasadębudynku,albopoprawej,jeśliwejśćposchodach
ipatrzećwstronęSărindaru,znajdowałosiębiuroPavla-brataPep-
pinaMirto-iNeculaiaProcopiu,najwierniejszegoredaktoragazety:
pracowałtuodtrzynastulat,toznaczyodsamegopoczątku.Ludzie
przychodzilidoniegojakdodyrektora.Znaczeniegazetyciąglero-
sło-byłapierwszazwydaniemporannym,więcmiałateraznajwię-
cejczytelników.Napoczątkuzamieszczalijedyniereklamy,znich
uzbieralikapitałiterazmieliwszystkiegopotrochu.Dopolityki
raczejsięniemieszali,podawaliconajwyżejsuchewiadomości.Pró-
bowaliwypuszczaćdwawydaniadziennie,poranneiwieczorne,ale
nietrwałotodługozpowoduproblemówzdystrybucją:obatrafiały
narynekjednocześnie,awiadomościsiępowtarzały.ProcopiuiPa-
velMirto,którzybyliłącznikamizdrukarniąznajdującąsięwtym
samymbudynku,wydłużonymjakogromnywagonwgłąbdzie-
dzińca,czulisięodpowiedzialnizakażdynumer,dlategowychodzili
ostatni.Pukaniepoderwałoichjednocześnieznadstosupapierów.
WszedłMarwan,fotograf.Byłtoprawdziwyewenement,ponieważ
22