Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przypomocywstawiennictwatejsamejważnejosobistości,dzięki
którejuprzedniozostałwbrewprzepisomdoniegoprzyjęty
idoktórejmogłabydotrzećprzezpewnegourzędnika
współpracującegozjejmężemwostatnichdniachjegożycia.
Wytyczywszysobietegorodzajuplan,ciotkapoprosiłaradcę
prawnego,żebypomógłjejuczynićpierwszykrokkujegorealizacji
isporządziłoficjalnepismodozarząduzakładuprzedstawiającejej
życzeniaiintencje.
Aconatoradcaprawny?zapytałFritz,gdydotarłemwswojej
opowieścidotegopunktu.
Radcaprawnyodmówił,Fritz.Powiedziałjej:„Nawetzestrony
mężczyznypodejmowanietakiegoryzykabyłobyniewybaczalnym
błędem.Niesądzę,byjakiejkolwiekinnejkobieciewAngliiprzyszło
dogłowycośtakiego”.Użyłdokładnietychsłów.
Jakjeprzyjęłatwojaciotka?
Niezrobiłynaniejnajmniejszegowrażenia.Przeprosiła
zamarnowaniejegocennegoczasuipożegnałasięznim.„Jeżelinikt
niezechcemipomócrzekładosiebiebędęmusiałaporadzićsobie
sama”.Potemodwróciłasiędomnie.„Widziałeśfinezyjneefekty
pracyrąkbiednegoJackapowiedziała.Widziałeś,jakprzezwzgląd
namojąobecnośćpohamowałwsobiewzbierającywybuch
wściekłości.Cowięcej,przytejjednejokazji,kiedystraciłpanowanie
nadsobą,widziałeś,jakszybkouspokoiłsiępodwpływemłagodnej,
serdecznejperswazji.Umiałbyś,Davidzie,skazaćtakiegoczłowieka
nażycienałańcuchuipodbatem?”Comogłemnatoodrzec?Ciotka
byłanatyletaktowna,żeniedomagałasięodemnieodpowiedzi.
Poprosiłatylko,żebymsięzastanowił.Odtamtejchwilicałyczas
otymmyślęizkażdąkolejnąminutącorazbardziejbojęsię
konsekwencjisprowadzeniategoszaleńcadodomu.
Fritzzadrżałnasamowyobrażenietakiejmożliwości.
Wdniu,wktórymJackpojawisięwtymdomu,jazniego