Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
5
Posiwiałymężczyznazrównoprzyciętąbrodąodstawił
sojowydeser,żałując,żeprzyjemnośćtrwałatakkrótko.
Jakiśczastemulekarzpoleciłmupilnowaćpoziomu
cukru,więcprzerzuciłsięnasoję.Pierwszeeksperymenty
wyszłyzaskakującodobrze,więcjegonawykiżywieniowe
zmieniłysięwokamgnieniu.Onsamzaśdopiero
pofakcieuświadomiłsobie,żenawetwsojowych
produktachbogatowystępujebiałaśmierć.Deserybyły
jegojedynymnałogieminajwiększąsłabościąale
wiedzieliotymtylkonieliczni.
Jednymznichbyłłysymężczyznawgarniturze,który
terazsiedziałpodrugiejstroniebiurkaSiwowłosego.
Dowiedziałeśsięwszystkiego?zapytałgospodarz,
odsuwającpusteopakowaniepodeserze.
Tak.
Więcsłucham.
Łysyodchrząknął,poczymwyprostowałsięnakrześle
ipoprawiłpołymarynarki.
StaryLangerwynająłkancelarięŻelazny&McVay
doobronysyna.
Spodziewałemsiętegoodparłbrodacziutkwiłwzrok
gdzieśwoddali.Ciludzie,naczelezsamymi
właścicielami,zrobilidlaniegoznaczniewięcej,niż
mógłbyśprzypuszczać.Ktoprowadzisprawę?
JoannaChyłka.
Solo?
Nie,dostaławprzydzialeaplikanta.AbsolwentUW,
średniaztokustudiówczterydwadzieściapięć.Przezdwa