Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
piekła.
WkońcuPiotrpodniósłwzrok.GdyOryńskipoczuł
nasobieciężarspojrzeniamordercy,natychmiastzrobiło
musięgorąco.Przezmomentchciałsięodezwać,ale
szybkostwierdził,żezustdobędziemusięwyłącznie
bełkot.Potrzebowałchwili,byopanowaćemocje.Sprawy
nieułatwiałapowracającamyśl,żeniecałymetrdzieli
goodczłowieka,którynietylkozabił,aleteż
zmasakrowałciałaswoichofiar,jakbybyływorkami
mięsa.
Odchrząknął.
Dlaczego?odezwałsięKordian,poczymuciekł
wzrokiemwbok.
Ponieważmogłem.
Poprawdzie,aplikantniebardzowiedział,oco
właściwiezapytał.Pytaniemogłodotyczyćszeregu
kwestii,przyczymnajbardziejlogicznewydawałosię
odniesieniedosamegozabójstwa.
Dlaczegomogłeś?dopytałwięc,czującsięjakaktor
wwyjątkowosurrealistycznejsztuceteatralnej.Niekiedy
chcącniechcącchodziłnatakiehucpypodczasimprez
rodzinnych.DlaOryńskichnazwiskaAlfredaJarry’egoczy
Apollinaire’abyłyświętością.Młodyzazwyczajmało
rozumiałztego,codziałosięprzedjegonosem,ale
aktorzyrównieżzdawalisięzagubieniwswoichrolach.
Podobniejakonteraz.
Oskarżonywziąłgłębokioddech.
Dobrepytanieodparłpochwili.Dlaczegomogłem?
Naprawdędobre.Sięgagłębi.Docieradotegojednego,
pierwszego,najważniejszegowydarzenia,któresprawiło,
żekolejnekostkidominasięprzewróciły.Wydarzenia,
któreuruchomiłotenpierwszytrybik.
Odpowiesz?
Langernamomentzamilkł.
Jeślikiedykolwiekpoznamodpowiedź,będziesz
pierwsząosobą,którasięoniejdowierzekł.