Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
3
JakwielebiznesówprzyUnionStreetEamon’sTavern
Hotelbyłjednymznajokazalszychbudynków
wColmstock.Przewyższałpozostałeiwyglądałowiele
bardziejimponującodziękiszerokiejwerandzie
ipodwójnymoknom.Mimotoczasyświetnościmiał
dawnozasobą.Odostatniegomalowaniaupłynęło
dwadzieścialat.Terazbrudnafasadakruszyłasię
iniszczała.Woknachwidniałyneonyznazwamipiwa.
Foster’s.VB.XXXXGold.
WśrodkurozbrzmiewałypiosenkiBruce’a
Springsteena.Wpowietrzuunosiłsięzapachstęchlizny
ipiwa.Światłabyłyzawszeprzyćmione.Byćmoże
chodziłoozamaskowaniewidomychoznakdegradacji
budynku.Jednakżadnezabieginiemogłyukryćfaktu,
żewszystkolepisięodbrudu.Natyłachmieściłosię
kilkapokoi,wktórychnikttrzeźwyniezechciałbyspać.
Robilitotylkozalaniwtrupaklienci.
Barzapełnialikierowcyigliniarze.Siedzieli
nadrewnianychkrzesłach,przepijającwypłatę.Miejsce
byłopopularnewśródstróżówprawa.Ichrewir
obejmowałteżpobliskiemiasteczka,alewolelipić
wodległościrzutukamieniemodposterunku
wColmstock.Kiedyczłowieknaoglądasiępotworności,
przejścienawetdziesięciukrokówdoknajpywydajesię
zbytdużymwysiłkiem.Wdrugimpubieprzydrodze
bywalici,którzychcielizademonstrowświatu,żenie
lubiątowarzystwagliniarzy.Mimotokażdy,ktopił
wpubie,zamiastsiedziećwdomuiwciągaćprochy,
traktowanybyłjakcennygość,bezwzględunato,który