Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
senatorowie,żetopostanowieniejestbłędne,postąpcie
inaczej,wedługuznania.Każdyznaswie,żejest
ocowalczyć.Uważam,żedecydującsięnatakie
rozwiązanie,wybrałemmniejszezło.Wszelkieinne
spowodowałybypanikęipopłochnacałymziemskim
globie.
Potrwającejparęsekundciszyzabrzmiałyhuczneoklaski,
świadcząceocałkowitejakceptacjidecyzjiprofesoraIrma
Kary.
–Towszystko,panowiesenatorowie,comiałemwam
dopowiedzenia.Mamjednakdowasjedną,jedyną
prośbę.
Odczekałchwilę,patrzącnasiedzącychmężczyzn.
–Chciałbymbyćpowiadamianyokażdym,powtarzam,
każdymkroku,jakizostaniepodjętywcelusprowadzenia
tychdzieci.Chciałbymteżmiećnadnimipełnąkontrolę
poichprzylocie.
–Niewidzężadnychprzeszkód,panieprzewodniczący,
bymiałobyćinaczej–odezwałsięmarszałek
zgromadzenia.
–Jeżeliniemacieteraz,panowiesenatorowie,nic
przeciwkotemu,chciałbymwasopuścićiwzaciszu
swojegogabinetuodpocząćtrochę.
Stojącjeszczenamównicy,ponownierozejrzałsięposali,
gdziewgóręzostałyuniesioneświecące,zielonelizaki,
świadcząceoakceptacjizebranych.
–Dziękujęwam,panowie.Opuszczającsalęobrad,słyszał
zaplecamigromkiebrawa.
PlanetaPera–galaktykaGanzela
–data:12.11.4176