Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Homer
Odyseja
przełożyłLucjanSiemieński
PieśńI
Zgromadzeniebogów.RadyAtenydlaTelemacha
Muzo!Mężawyśpiewaj,coświętygródTroi
Zburzywszy,długobłądziłiwtułaczceswojej
Siłaróżnychmiastwidział,poznałtyluludów
Zwyczaje,acoprzygóddoświadczyłitrudów!
Acostrapieńnamorzach,gdyprzyszłozasiebie
Lubzaswetowarzyszestawićsięwpotrzebie,
Byimpowrótzapewnić!Nadsiłyonrobił,
Leczdruhównieocalił:każdyznichsiędobił
Sam,głupstwemwłasnym.Czemużpoświęconestada
Heliosowipojadłaniesfornagromada?
Zakarębógteżniedałcieszyćsiępowrotem.
Jakbyło?Powiedz,córoDiosa,cośotem!
Wszyscyinni,uszedłszysrogiegopogromu,
Krwawychburzibitwmorskich,wrócilidodomu;
Jegotylko,serdeczniedoswoich,dożony
Tęskniącego,trzymaławskalewydrążonej
NimfaKalypso,zbogińnajcudniejszakształtem,
Pragnącagomałżonkiemprzysobiemiećgwałtem.
Anawetkiedynastałwczasówkołowrocie
Ówrok,zwolibogówoprędkimpowrocie
DoItakimógłmyśleć,tojeszczeiwtedy