Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
trzechmłodszychsióstr,postukaławymowniewzegarek.
Odziesiątejmusiszbyćufryzjerki.
Zapakujwelon!przypomniałamiLutka,kiedy
wkońcupodniosłamsięzłóżka.
Zadzwońdokosmetyczki,żebypotwierdzićgodzinę.
Zadzwońdofotografki!
Pamiętaj,żemusiszpodrodzeodebraćkolię
zmuzeum!
O,matko,przeżywałytenślubbardziejniżja!
Wyjdźciestądpoprosiłamtakspokojnie,jaktylko
potrafiłam.
Alenieusiądzieszdokompa?Lutkaspojrzała
migłębokowoczy.
Matko,dlaczegojapozwoliłam,żebytenpotwórzostał
mojąasystentką?
Nieusiądęuniosłamdwapalcewgórę.Słowo
harcerza.
Lutkaprzyjrzałamisięuważnie,westchnęłaciężko
iruszyładodrzwi.
Niemartwsiępowiedziała,zatrzymującsięwprogu.
SebastianzajmiesięJapończykami,Szczepan
Meksykiem,aAgnieszkawzięłanasiebiekontrakty
krajoweinadzórnadnowąfabryką.Jabędęnonstop
zalogowanadotwojejpoczty.Zapomnijopracy!
Jużzapomniałamprzesłałamjejradosny,beztroski
uśmiech.Wyjdź.Muszęsiętrochęogarnąć.
Wreszciewyszły!Wszystkietrzy!
Jednymsusemdoskoczyłamdomojegonotebooka
izalogowałamsiędofirmowejpoczty.Tadostawa
doJaponiinaprawdębardzomnieniepokoiła.
Kłamczucha!Lutkawpadłajakburzadopokoju.
Widziałam!Wszystkowidziałam!Mamterazstały
podglądtwojejskrzynki!Niepróbujmniewykiwać!
Cozamałpa!
Przecieżtotylkopróbneczesanie…Ipróbnymakijaż…
I…
Isesjazdjęciowa!Naserio,nienapróbę!Czarna
MańkawychyliłasięzzaplecówLutki.Chyba