Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Szczególniemocnoeksponujesiędynamicznycharakterprocesutworzeniatekstu,coznajdujewyrazwmetaforzerzemieślnika
isprawcy,którytekstwytwarzajakotkaninę,budowlę,potrawę,dzieło;płodzijakoowocidziecko.„Wewszystkichmodelach
metaforycznychtekstjesttraktowanyjakorezultatczynnościokreślonegopodmiotu”podsumowujeanalizymetafortekstu
S.Niebrzegowska-Bartmińska(2007:31;zob.teżNiebrzegowska-Bartmińska2005:126).Możemywięcpowiedzieć,żewpotocznej
świadomościtekstjestwytworemmówienia,myślenia,komunikowania,iogólniejdziałania,tworzeniajestczymś,coktośtworzydla
kogoś,kierujedokogośzjakąśintencją.
2.1.5.Czymjestdyskurs?
Samosłowo
dyskurs
niejestwjęzykupolskimzbytmocnozadomowione,choćdziałaniemownejestprzedmiotemogromnego
zainteresowaniamówiącychijestjęzykowowielostronniecharakteryzowanezwłaszczawsłownictwie(Bartmiński1965,Pacławska2006).
Słownikikwalifikują
dyskurs
jakosłowouczoneiksiążkowe.Wszerokimodczuciujestonoodbieranejakozapożyczeniefrancusko-
angielskie[15].Wpublikacjachanglojęzycznych(takżewpracachpolskichneofilologów)dyskursbywatraktowanyjakosynonimtekstu,
zdaniemniektórychsynonimniepotrzebny(Boniecka1998:42),jednakwostatnichlatachsłowoipojęciezdobywasobiewPolscecoraz
silniejsząpozycjęwszerokorozumianejhumanistyceinaukachspołecznych.Jeślijednakchcielibyśmyzrekonstruowaćrozumienie
dyskursuwpodobnysposób,jakpostąpiliśmyztekstem,toznaczyskierowaćsięwstronępotocznejpraktykiirozumieniaprzezróżnych
badaczy,doznalibyśmyzawodu.Wobiegupotocznymfrazematykadyskursujestbowiemuboga,awobiegunaukowymmimo
„wszechobecności”terminujegoznaczeniejesttakrozmyte,żeniełatwowskazaćjakieśsemantycznedominanty.Stałosiętakdlatego,
żenafali„zwrotulingwistycznegowfilozofiispołecznej”[16]pojęciedyskursuzostałowyprowadzonezmacierzystejdyscyplinynaukowej,
tj.zlingwistykiisemiotyki,naterenantropologii,socjologiiihistorii,atakżepsychologiispołecznej,kulturoznawstwa,badańnadpłcią
kulturową(
genderstudies
),studiówpostkolonialnych,naukpolitycznych(zob.Howarth2008)
ikażdorazowojestinterpretowaneposwojemu,odpowiedniodopotrzebizałożeńposzczególnychdyscyplin(nb.podobnekoleje
przechodziobecniepojęcienarracji).Pojęciedyskursu,jaksięzdajezewzględuwłaśnienapewnąnieokreślonośćizwiązanąztym
elastyczność,stałosięwygodnymnarzędziemanalizhumanistycznych,opartychnaprzekonaniubadaczy,żeżadnapoważnarefleksjanad
społeczeństwemniemożeuniknąćpytaniaorolęjęzykawkonstytuowaniurzeczywistościspołecznej.
Wtymmiejscupozostaniemyprzyjegorozumieniulingwistycznymispróbujemyjezdefiniowaćwrelacjidopojęciatekstu.
Wodróżnieniuodtekstujakojęzykowegowytworuaktu(aktów)komunikacji,pojęciedyskursuchcemysytuowaćnagrunciepraktyki
językowej,przypisującmustatuszdarzeniakomunikacyjnego.Takierozumieniedyskursuwypracowalisocjolingwiściiteoretycyjęzyka.
Jestto,przykładowo,stanowiskoStanisławaGrabiasa,któryodnosiłdyskursdo„interakcjispołecznejdokonującejsięprzyudzialejęzyka”
idefiniowałgojako„ciągzachowańjęzykowych,którychpostaćzależyodtego,ktomówi,dokogo,wjakiejsytuacjiiwjakimcelu”
(Grabias1994:231)[17].Punktciężkościprzydefiniowaniudyskursujestprzezjęzykoznawcówprzesuwanywstronęregułistrategii
komunikowania(Żmudzki1990,Labocha1996b,​Duszak1998,Żydek-Bednarczuk2005).
Pojęciedyskursuniedotyczywięcpoprostu„językawużyciu”,leczobejmujetakżecałykontekstsytuacyjny,całyzłożonyukład
komunikacyjnysłużącyinterakcjiirealizowaniuzałożonychcelów.Jestprocesualnąikontekstowąkonceptualizacją„zdarzenia
komunikacyjnego”,któregoprzedmiotową,„wytworową”konceptualizacjąjesttekst.Tekstjakowytwórpodlegającyutrwaleniu
ireprodukcji,możetrafiaćdowtórnychodbiorców,którzypoddajągointerpretacjiwedlewłasnychregułwaktachodbioru.
Wujęciulingwistycznymzachowaniakomunikacyjnenietraktowanejakotylkojednostkowezdarzenia,przeciwnie,podkreślasię,
żeopartenapewnychregułach(Grabias1994:231–275),którerealizująpewnescenariuszeistrategie(Labocha1996b).Opisanoreguły
grzeczności(Marcjanik1993,1997),wwypadkukulturtradycyjnychrekonstruowano„gramatykęobrzędu”(Tolstoj1982/1995),„ryty
przejścia”(vanGennep1909/2006)itp.,podobniejakmówisięoregułachrządzącychbudowaniemtekstu.Wykluczatotraktowanie
dyskursutylkowkategoriachaktualnejrealizacjitekstu.Takżedyskursmaswójaspekt„emiczny”.
Takieujęciedyskursuniekłócisięzjegoznaczeniemdokumentowanymwsłownikachjęzykapolskiego[18].
Pozostajeteżwznacznymstopniu,choćniedokońca,wzgodziezujęciemvanDijka(red.,2001),któryoparłszysięnapotocznej,
zdroworozsądkowejkoncepcjidyskursu,opracowałwwersjiteoretycznej.Przyjął,żedyskursjestzdarzeniemkomunikacyjnym,
mówionymlubpisanym,któreopierasięnatakichistotnychskładnikach,jak:ktoużywadanejformyjęzykowej,jak,dlaczego
ikiedy.Dyskursmajegozdaniemtrzygłównewymiary:użyciejęzyka,przekazywaniewiedzyiidei(komunikowanie)orazinterakcję.
„Zadaniemanalizydyskursujestdostarczeniezintegrowanegoopisutychtrzechwymiarówkomunikacji:jakdaneużyciejęzykawpływa
nawyobrażeniaczłowiekaoświecieinaprzebieginterakcji,oraz
viceversa
jakróżneaspektyinterakcjiwarunkująformęwypowiedzi,
atakżejakprzekonaniażywioneprzezuczestnikówkomunikacjidecydująowyborzeokreślonychśrodkówjęzykowychiodynamice
sytuacji”(vanDijk2001:10).Przyjmujemytorozumieniedyskursu,jednakzdwiemamodyfikacjami.Popierwsze,wtejdefinicjidyskursu
niewieleuwagipoświęcasięcelomizamiaromnadawcy[19],awkonsekwencjitakżeważnejdlakomunikacjiproblematycestylów
igatunkówmowy(czemupoświęcimyrozdz.3.5).Podrugie,wodróżnieniuodanalizpraktykowanychprzezvanDijka,któryzaczyna
odczegoś,cojest„powierzchniowym”lub„widocznym”poziomemwyrażenia,iprzechodzistopniowodoukrytychpoziomówznaczenia
idziałania,awięcodfaktówtekstowychdozdarzeniowych(Dijk2001:14,43),uważamyzazasadneikorzystne,byujmowaćrelacjętekst
dyskurswperspektywieodwrotnej[20]:odzdarzeniakomunikacyjnegouwikłanegowkontekstsytuacyjnyistrategiekomunikacyjne
(awięcoddyskursu)dotekstujakowytworudziałańkomunikacyjnych.Tekstdziedziczywszystkieaspektydyskursu(relacjedonadawcy,
odbiorcy,sytuacji),adodatkowowykazujetendencjędoutrwalenia,najpierwwformiepamięciowej,potempisanej,fonograficznej,
audiowizualnej,elektronicznej.Utrwaleniesprzyjawytwarzaniukonwencjistylowychigatunkowych,atakżekumulowaniujednostkowych
tekstów(„tekstemów”,zob.rozdz.2.4),tworzeniu„archiwówpamięcizbiorowej”,ważnychdlatożsamościdanejwspólnoty(narodowej,
zawodowej,religijnej,ideologicznej).Miejscewtakim„archiwumpamięci”znajdująnajważniejsze,historyczniedoniosłeteksty,którestają
siędladanejwspólnoty„tekstamikultury”(oczympowiemywrozdz.2.7).
2.1.6.Dylematywspółczesnegotekstologa
Mówiliśmywyżej(wpodrozdz.2.1.1)owątpliwościachirozterkachsłownikarzypowstającychprzydefiniowaniutekstu:zbiórformczy
znaczeń?zbiórzamkniętyczyotwarty?pisanyczymówiony?utrwalonyczyokazjonalny?Takichdylematów,jakwidzieliśmy,jestwięcej.
Wróćmynakoniecdoniektórychznichispróbujmyzaproponowaćpewnerozwiązania.
Działanieczywytwór?Wybórmiędzyczynnościowymaprzedmiotowymujęciem(konceptualizacją)zdarzeniakomunikacyjnegojest
aktualnienajważniejszymproblemem,przedktórymstojąbadacze.Jakwspomnieliśmyjużwcześniej(rozdz.1.2),wśródbadaczy
zarysowałysiędwietendencje,skonfrontowaneprzezD.Shiffrinstrukturalna(formalna)ifunkcjonalna.oneobecnetakże
wewspółczesnejtekstologiipolskiej.Kierunekpragmatycznytraktujetekstjakosekwencjęzdańpowoływanądoraźnieprzezpodmiot
iskorelowanązaktamimowy(zob.Duszak1998,Żydek-Bednarczuk2005:56);kierunekstrukturalno-semiotycznytraktujetekstjako
względnieautonomicznąiintegralnącałośćwykazującąszeregregularnościporównywalnychzregułamitworzącymizdania.
Pragmatyścimająprzytymskłonnośćdoprocesualnegoujmowaniatekstujako„zbioruznakówjęzykowychwpisanychwgrę
komunikacyjną”,jaksięwyraziłjedenznich(Schmidt1976:145),nieistniejącegopozaprocesemnadawaniaiodbioru,tekstolodzy-
strukturaliścidoujmowaniatekstujakowytworu,awięccałościzintegrowanejizorganizowanejwedługokreślonegoparadygmatu,
będącejwprawdziesekwencjąznakówrozciągłąwczasie,aledającąsięwydzielić,utrwalićibadaćjako
suigeneris
przedmiotznakowy.
Ujęciatewistocienieprzecząsobie,możnapowiedzieć,żekomplementarne.Zdarzeniekomunikacyjnemazarównoaspekt
procesualny,jakrezultatywny,zarównodynamiczny,jakstatyczny.Wanglojęzycznejlingwistycetekstu,referowanejprzezAnnęDuszak
(1998:28–66),dominujewpojmowaniutekstuprzesunięcieodbiegunaformalnegodofunkcjonalnego;kompromisowestanowiskozajmuje
jakwspomnieliśmyDeborahShiffrin,któraopowiadasięzaparadygmatemfunkcjonalno-formalnym.Widzimyzaletytakiegowłaśnie