Зміст книги
перейти до управління читачемперейти до навігаціїперейти до деталей бронюванняперейти до зупинок
sięzłóżka,ziewającszeroko.–Zadzwoniędociebie
polunchuzapytać,czybędzieszwstaniedołączyć
domniepopołudniu.
Emilyzjadłaszybkie,skromneśniadanie,studiując
pisemneinstrukcje,któreotrzymałaodpracodawcy.
Naliściefigurowałydwierestauracjeidwahotele,
któremusiaładzisiajodwiedzić.Choćorientacja
wterenieniebyłajejnajmocniejsząstroną,uznała,
żeniebędziemiałaproblemuzdotarciempodwłaściwy
adres.Wystarczyodrobinadeterminacjiidobrego
planowania.
Spacerokazałsięjednakmorderczy.Zniebalałsię
żar.Miaławrażenie,żeladachwilaroztopisięwsłońcu
jakkostkalodu.Wpewnymmomencie,czując,żejest
bliskazgonulubconajmniejudaru,usiadławmałej
kawiarence,abyuzupełnićnotatki.Zamówiłaszklankę
świeżegosokuzpomarańczy,wyciągnęłanotes
izapisaławnimkilkauwagipytań,którepowinna
zadaćpracownikomimenadżerom.Wpatrującsię
nieobecnymwzorkiemwsunącepojezdniauta,doszła
downiosku,żetorzymskiezleceniemimowszystko
idziejejcałkiemnieźle.Szkodatylko,żekażdazapytana
naulicyosobawskazywałajejzawszeinnądrogę
domiejsca,doktóregochciaładotrzeć.Cóż,widocznie
roztargnieniejestnarodowącechąWłochów.Coral
powinnazamieszkaćtunastałe,dodaławmyślach
zserdecznąironią.
Wstałaodstolikaipodeszładojezdnizwyciągniętą
ręką.Taksówkimijałyją,nawetniezwalniając;czyżby
naprawdękażdabyłazajęta?Pokilkuminutach
daremnychpróbstanęłakilkanaściemetrówdalej,