Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
A.Nagórko,Zarysgramatykipolskiej,Warszawa2007
ISBN978-83-01-15390-8,©byWNPWN1998
RozdziałII
Fonetykaifonologia
1.Wstęp.Głoskaifonem
Jakjużwspominaliśmy,pismopełniwjęzykurolęsłużebną.Wprawdzieod
średniowieczajegoznaczenieniepomierniewzrosłodziśatakująnaszewsząd
napisy,nadruki,szyldyireklamyjednakpodstawowąformąnaszegokomuniko-
waniasięzinnymipozostajeżywyjęzykmówiony.
Żywyzykjestwymianą.Możnagoporównaćdoznajdującegosię
wobiegupieniądza.Ichociażpieniądzsłużytakżepomnażaniubogactwa
(gdynp.znajdujesięwbanku),tojednakwnaszej,środkowoeuropejskiej
cywilizacjistanowiprzedmiotwymiany,zaktóryotrzymujemyokreślone
dobraiusługinacodzień.
Analogiędobankustanowiwjęzykupiśmiennictwo,księgiisłowniki,niebez
powodunazywanetezaurusami,tj.skarbnicamijęzyka(odłac.thesaurus,skarb,).
Bezczytelników,bezużytkownikówbyłybyonerówniemartwejakbogactwa
skąpegobankiera.
Najmniejszymdającymsięwydzielićelementemtekstumówionegojestgłoska.
Ponieważjesttoelement,składnikwypowiedzi,którawnormalnychwarunkach
jestnietylkoartykułowanaprzezkogoś,leczidokogoś,przetowdefiniowaniu
głoskimusimybraćpoduwagęmożliwośćjejwyodrębnieniazarównozpunktu
widzeniawypowiadającego,jakisłuchacza.(Wkońcuzależynamnatym,bynasz
komunikatzostałwłaściwieodebrany.)
Głoskatonajprostszyelementdźwiękowymowyludzkiej,niepo-
dzielnyartykulacyjnieisłuchowo.
Ściślebiorąc,głoskimożnarozbićnajeszczeprostszeelementyone
bowiemkompleksamicech,którejednakniewystępująosobno.Charakterystyka
dźwiękówmowyodbywasięprzezwskazywanietychcech,toteżpoświęcimyim
niżejwięcejuwagi.
Wbrewtemu,cosądzilistarożytnifilozofowie(np.PlatonwKratylu,dziele
uznawanymzapierwszytraktatjęzykoznawczy),głoskisamewsobienicnie