Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
LISTY19441950
Wiesz,żeksiążkaTadziaBrezy178jesttakazupełnie,jakmożnasię
byłoponimspodziewać.Nieskończyłamjeszcze,alemamwrażenie,
żeto,cooniejmyślę,jużsięzasadniczoniezmieni.Świetnerozmowy,
znakomiteujęciecałejatmosferyduchowejsanacjitapuszkawydęta
doniemożliwości,potwornaamoralnośćpokrytapłaszczykiemDpań-
stwa”,aletamniewidzisięanijednegoczłowieka,niewiesię,jaka
jestporaroku,dnia,wszystkosiędziejewjakiejśchłodni,próżni,przy-
rodanieistniejeiniezostajeżadneprzeżycie.świetnespostrze-
żenia,imaszczytającwrażenieach,jaktoświetniezrobioneczyokre-
ślone,alenietylkoniemamiejsca,którebyDwzięło”,aleniemamiejsca,
którerozbudziłobyjakąśgłębsząrefleksję.Nadksiążkąniemożnasię
Dzamyślić”,nietylko,żeniemożnasięniąwzruszyć.StaśDygatpodtym
względemoniebowyżejstoi.Piszęciniepotrzebnie,bosambędziesz
czytał,alekiedywyjeżdżałeś,poleciłeśmiprzeczytaćipowiedziećci,
cootymsądzę,więcpoprostudzielęsięzTobąmyślami.
Jużchybaniebędępisała,skorozatydzieńmaszzamiarwracać.
Najmilszy,bardzoczekamnaCiebie,mocnocałuję.
TwojaŻonka
Dzzwieźliresztęwęgla,aprzykazałamGłodkowskiemu,żeby
konieczniekopalijeszczekarpy,bożniwaskończone.
Wyobraźsobie,żewczorajbyłtuPrzybysz179zsekretarzemzprośbą,
żebymbyłachrzestnąmatkąmotopompyalbonowegosamochodustraży!
JeszczejednoDweselemarksisty”!
[Listpisanyodręcznie,bezmarginesów,zdopiskamidookoła]
30.
[JAROSŁAWIWASZKIEWICZDOŻONY]
Zakopane,21VIII46
Mojadroga!
Oczywiścieróbciezmateriałem,cochceciezasadniczobyłnawet
przeznaczonydlaJadwini.Zawracaszmigłowętakimisprawami.Jestem
56