Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przyklejonokrzywoarkuszpapieruzwydrukowanąliterąD.
Rozejrzałemsiępoplacu.Właśniezjawiłasięnowafalapojazdów
ikolejnagrupamilczącychludzidołączyładokolejek.Cisza,
porządek,profesjonalizm.Tocechowałoludzizjednostek
specjalnych.Wczasiewojnytylkozdyscyplinowaniżołnierzemają
szansęnaprzeżycie,dlategouczononaspanowaćnademocjami
ibezzwłoczniewykonywaćpolecenia.Stądbrakpanikitaktypowej
podczassytuacjialarmowejwjednostkachsłużbyzasadniczej.
Pomimowyszkoleniaczułemjednaknarastającąnerwowość.Coś
siędziało,itocośdużego,skorościągniętonastuwtakimpośpiechu
iwtakiejliczbie.Naplacuprzebywałyjużzedwaplutonyżołnierzy,
aprzecieżbyliśmyzaledwiemaleńkimogniwemwdługimłańcuchu
machinywojennej.Nadalteżniedomyślałemsię,zjakiegopowodu
ogłoszonomobilizację.PrzecieżPolskaniebyłazaangażowana
wżadenkonfliktzbrojnynawetzAfganistanuwycofaliśmyjuż
ostatnieoddziałyszkoleniowewradiuitelewizjiteżniktniemówił
owiększymniżzwyklezagrożeniumilitarnymalboterrorystycznym.
Naszychdziennikówniebyłbymtakipewien,alekilkagodzintemu
oglądałemwiadomościCNN.Tobyłnaprawdęspokojnytydzień.Nie
wydarzyłosięnic,cobyusprawiedliwiałowyrwanieludzi
zdomowegozaciszaiwcielenieichbezsłowadoarmii.
Sierżantprzytylnychdrzwiachautobususprawdziłmój
identyfikator,zaznaczyłcośnaliścieiwskazałgłowąwejście.Zanim
zanurzyłemsięwciemnymwnętrzustaregojelcza,zauważyłem,
żesierżantzrywazszybykartkęzliterąD.Tomogłooznaczać,
żejestemostatni.
Zająłemjedynewolnemiejscewostatnimrzędziepomiędzy
komandosemomuskulaturzeitwarzySchwarzeneggeraidziewczyną
zmikrobusu.Terazmogłemprzyjrzećsięnietylkojejwłosom,ale
itwarzy.Byłaładna,zaskakującoładna.Winnychokolicznościach
napewnostanowiłabyobiektzainteresowaniawiększościpasażerów.
Niestetyojejsylwetceniewielemogłempowiedzieć.Luźnakoszula
skrywaławszelkiekształtyniczymnajlepszybojowykamuflaż.
Uśmiechnąłemsiędoniej,alenieodwzajemniłategogestu.Zjejoczu
możnabyłowyczytaćtylkostrach.Zapewnenależaładopersonelu
medycznegoniższegoszczebla.Takichludzirównieżpowoływano
dosłużbywraziepoważniejszegozagrożenia.Askorotak,szykowała
sięniewąskaawantura.Pomyślawszyotym,natychmiaststraciłem