Podziękowania
Niesposóbnapisaćksiążkębezwsparciainnychosób.Podobniebyłoiztymzbiorem.
Zarównomoistudenci,jakiprzyjacieleprzejrzeliwstępnąwersjętekstu,mozolniewska-
zującbłędyiuchybienia.PodziękowaniezatępracękierujędoAnnySzelągowskej,Anny
Grygiel-Tomaszewskiej,HannySztuczyńskiej,EwyDniestrzańskiej-Łosiewicz,AnnyDudziń-
skiej,AgatySładek,BartłomiejaZegadło,StanisławaPoroczyńskiegoiniezliczonego
gronastudentówzeSzkołyGłównejHandlowej,zFudanuwSzanghajuizAkademii
LeonaKoźmińskiego,którychuwagidoanglojęzycznejwersjizbiorumiaływpływtakże
natreściprzedstawionewtejpozycji.
Niektórescenariuszeprezentowanewzadaniachmająswojekorzeniewrzeczywistych
sytuacjachbiznesowych,którychbyłemuczestnikiem,przyczymwszelkiedanewrażliwe
iparametryzostałyzmienione.Cześćzescenariuszytodoświadczeniazawodoweinnych
osób,którezechciałysiępodzielićswoimiobserwacjami,zacodziękujęmiędzyinnymi:
PeterowiFeithowi,JurajowiBonie,MarkowiGlapieiBartłomiejowiKrasuskiemu.Lee
ParkerorazEdwardAltmanwspomoglimniewukazaniuperspektywyinstytucjonalnej
StanówZjednoczonychiAustralii,zacoprzekazujęimmojepodziękowania.Andrzejowi
Fierlidziękujęzapodjęciesięrolikompasupomeandrachlokalnegoinstytucjonalizmu.
SzczególnewyrazywdzięcznościnależąsięAliKozłowskiejzato,żezgodziłasię
opatrzyćzbiórgrafikami,którezawierająowielewięcejtreściniżsamtekst.
BenedyktyńskąpracęwykonałzespółWydawnictwaNaukowegoPWN,zacowszystkim
Państwubardzodziękuję.
GorącepodziękowaniakierujęrównieżdoLucii,Emmy,RichardaiIgora,którzy–jak
zawsze–bylimojąwiernągwardiąwwalcezrzeczywistością.
Bezwzględunapomocotrzymanąodwszystkichwymienionychosób,wszelkie
potencjalnebłędywynikająjedyniezmojejwiny.
PiotrStaszkiewicz