Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
irodzice,możenieopatrznie,wysłaligona
Sennocy
let​niej.
„Wróciłemzpłonącągłową[...]całąnoc
turlałemsiębezsenniepołóżku...”Choćniewszystkie
zaklęciaHermiirozumiał,tozasiaływnimjednak
niepokój.„ATytania,zwłaszczaTytania!”Pozostałwnim
sentymentdlatejsztuki.Awogólewiadomo,żechłopiec
był„szekspirologiem”.Wdomubyłopełnewydaniesztuk
SzekspirapodredakcjąKraszewskiego.Wkażdejbiografii
przytaczasięjegoopowieść,jakzbraćmi
współzawodniczyliwodgadywaniupodilustracjątekstu
przykrytegodłoniąijakzmłodszymodsiebie
chłopakiem,zapalonymkomediantem,czytaliSzekspira
nawy​rywki:tenchło​paktopóź​niej​szywielkimistrzsceny,
Ka​zi​mierzJu​no​sza-Stę​pow​ski.
Nicchybanieprzeskrobał,skoroz„parterustojącego”
mógłoglądaćadaptację
Właścicielakuźnic
Ohneta,
powieści,którejpopularnośćweFrancjiprzyrównywano
dopóźniejszejpopularności
Trę​do​wa​tej
unas.Polatach
odszukałwksiążcedialog(„ach,jakżewytworny!”),który
takwraziłmusięwpamięć„wrazzewszystkimi
elegancjamistarejkrakowskiejbudy...”Posłuchajmy
imy,przeżyjmytowrazznimi,zgromadzonymi
na„stojącymparterze”,zawędrujmywichczas
utracony,astaniesięczasemnaszym.„Klara:
Książę,
wyprowadźswojążonę,jeśliniechcesz,abym
wypędziłazdomuwobecwszystkich!
Atenais(do
męża):
Książę,czypozwolisz,abymnielżonobezkarnie
wtensposób?
Książę(zimnodoFilipaDerblay):
Czypan
aprobujeto,copaniDerblaypowiedziałaksiężnej?Czy
panjestskłonnyprzeprosićksiężnęlubgotówponieść
kon​se​kwen​cje?
Chwilamilczenia.Anamwszystkim,
tłoczącymsięnaówczesnymstojącymparterze,dech
zaparło.WpiliśmyoczywFilipaDerblay.Tenwolno
odpowiedziałsłyszękażdejegosłowo:
Książę,
cokolwiekbyzrobiłapaniDerblay,jakiekolwiekmiałaby
racjewtejmierze,uznajęzadobrewszystko,couczyni.