Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
raju.
TomWilson,mójprawnikinajlepszyprzyjaciel(obiektywnierzecz
biorąc,jedyny)jestmoimzupełnymprzeciwieństwem.Drobny,
rudowłosy,ożywymspojrzeniu,niezmordowany.Zawszemadobre
słowoiuśmiechdlakażdego,kogospotka.Jeśliposzukasz
wWikipediihasła„powierzchownyurok”,pojawisięjegozdjęcie.
Przechodzącobokstołówki,mijamyatrakcyjnądziewczynęwdużych
okularachwrogowejoprawie,wznoszonejkoszulcezKermitemŻabą
idopasowanychdżinsach.Niesietacęzsałatką,butelkąwody
izielonymjabłkiem.Tomzabierajabłkoipuszczadodziewczynyoko.
Gdybymjazrobiłcośtakiego,skończyłobysiętelefonemnapolicję
izakazemzbliżaniasię,aleTomwodpowiedzidostajeśmiech
zaskoczenia,apotemszerokiuśmiech,którytrwadochwili,gdyTom
znikazapierwszymrogiem,gdzieprowadzinasrecepcjonistka.
KiedyTomsięodwraca,napotykamojesłaboskrywanezazdrosne
spojrzenie.Nienawidzęgo.
Nienawidzęcięmówięmutylkopoto,żebyniemiałżadnych
wątpliwości.
Noweź,Simon.Rozchmurzsię.Dlanaszegogospodarzamusisz
byćwdobrymhumorze.
Rzucamijabłko,zktóregougryzłjeden,okrągłyiwielkikęs
parodiasłynnegologoApple.Desperackomachamrękami,żeby
jezłapać,nieupuszczająctorby,alenieudajemisię.Jabłkoitorba
lądująnapodłodze.
Recepcjonistkasięodwracaispoglądanamniepełnymnagany
spojrzeniem,podczasgdyjapróbujęzebraćkawałkijabłka
zwykładziny.Sprawiawrażenie,jakbyżałowała,żewcześniej
potraktowałamnietakuprzejmie,ilodowatymgestemwskazujenam
salękonferencyjną.
Proszętuzaczekaćipostaraćsięzabardzonienapaskudzić.
JakzawszeTomświetniesiębawi,ajapłacęzanieswojegrzechy.
Odsuwamgonabokiwchodzędopomieszczenia,szukającśmietnika,
bywyrzucićresztkibałaganu.
Nieobrażajsię,starymówiTom.Wszystkobędziedobrze,
zobaczysz.Ciludzielubiąspontaniczność.
Prychamrozdrażniony.Palcemamlepkieodsoku,amójoddech
przyspiesza.ZacharyMyers,właścicielizałożycielInfinity,człowiek,
któregopodziwiałemichciałempoznać,odkądbyłemdzieciakiem
izainstalowałemjegopierwszy,rewolucyjnysystemoperacyjny,
zachwilętuprzyjdzie,ajauścisnęmudłońswojąwielkąlepkąłapą.