Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
miwoczyipowiedzieć,jaksięsprawymają.Pew-
nieitakbyśmniewkrótceotympoinformowała,
tylkoprzeztelefon,boprostowtwarzniemiałabyś
odwagi.
Bałamsięciebie.
Rozumiem,aleposześciuwspólnychlatachna-
leżałomisięchociażtyle.
Bałamsię,żemnieuderzysz.
Nigdycięnieuderzyłem.
Iżepobijeszjego.
Tegonadalpowinnaśsiębać.
Pobijeszgo?!
Niewiem.Ciąglesięnadtymzastanawiam.
Onniejestwinien.
Itusięmylisz.Zakochałaśsięwnim.Pieprzyłcię,
kiedybyłaśzemną.Rżnąłcię,mającświadomość,że
dokogośnależysz.Zatemtowyłączniejegowina.
Proszę,zostawgowspokoju...
Tegoniemogęobiecać.
Dlaczego?
Bosamjeszczeniewiem,cozrobię.
Tyteżpieprzyłeśinne.Samsięprzyznałeś.
Tak,aleoneniewiedziałyotobie,niezakochałem
sięwżadnejidożadnejniewywiozłemswoichgratów
.
Błagam,nieróbmuniczłego!
Nie.
Spodziewamsięjegodziecka...
11