Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
abysięwycofać.Wgłowieukładałsięnabieżącoplanna
najbliższeminutytak,bywykorzystaćwłaściwiekażdą
chwilę.Mężczyznaspojrzałnawyświetlacznadkasąizo-
rientowałsię,żeprzednimiwkolejceznajdujesiętrzech
klientów.Byładużaszansa,żezdążąprzedwydaniempo-
siłkuskorzystaćztoalety.Wydałdyspozycjemłodszemu
bratuiobajruszyliwkierunkuWC.PrzymyciurąkFor-
tunęzaniepokoiłjakiśdźwięk.Zezdziwieniemrozpoznał
rytmWlazłkoteknapłotek.Zanimzdążyłsięzorientować,
ktośkopniakiemotworzyłdrzwidopomieszczenia.Obaj
braciaupadlinapodłogę.Darektaknieszczęśliwie,żeude-
rzyłgłowąoumywalkę.Marcinzauważyłnadsobąjakie-
gośosiłka,celującegodoniegozpistoletu,alenawetnie
zdążyłzareagować,borozległsięstrzałimężczyznanagle
upadł,awdrzwiachpojawiłsięFelicjan.Porucznikspoj-
rzałnanichiszybkowydałpolecenia:
Zamną!Nieoglądaćsię!
Fortunazłapałchłopakazarękęipociągnąłgozasobą.
Tenpochlipywał,trzymającsięzaskroń,alenieprotestował
ipokornieszedłzanim.Marcinzlustrowałsylwetkębrata,ale
niedostrzegłnanimżadnychran.Kątemokadostrzegłrów-
nież,żenazewnątrzrestauracjiMirekbierzeudziałwbójce
znieznanymimumężczyznami,Irekcelujedojakiegośsamo-
chodu,natomiastFelicjawyjmujezautakarabinmaszynowy
ibiegnieznimgdzieśdalej.ZszokowanyFortunazrozumiał,
żeszykujesięstrzelanina,podobnadotej,którąprzeżyłpod
swojągarsonierąwstolicy.Porucznikpoprowadziłichdo
kuchni,apóźniejdoszatnipersonelu.Zatrzymalisiętamna
chwilę.Korzystajączchwilipostoju,Felicjanzapytał:
24