Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MAŁAZAPOWIEDŹ
KOŃCAŚWIATA
O
najesttakajakzawsze.Siedziwokniezasłonięta
kwiatamiiobserwujeświat,którysięaktualniekończy.
Czasemnatymwycinkudrogi,doktóregomadostęp,
łąceprzeddomemlubnapolanieprowadzącej
dopobliskiegolasudziejesięcośdziwnegoionasię
cieszy,żemiałarację,bomogłatoprzewidzieć.Nicsię
tuniezmieniłoodwieków,aleniemożeżyćtakdługo.
Krążąoniejlegendypookolicyistrasząniądzieci.
Czasembandyurwisówprzychodząpodjejdom,krzyczą
obraźliwerzeczyirzucająkamieniamiwokno.Aonaich
przeklinanagłosipotemwniewyjaśnionych
okolicznościachłamiąkościalbospadajązhuśtawki.Niby
bezzwiązku,ajednak.Niktznasnieodważyłsięznią
zostać,choćwszyscymielitakąsamąszansędziadek
przeniósłsiępierwszynatamtenświat,potemwszystkie
jejdzieciuciekłydomiastalubzagranicę.Nakońcu
odeszłamja,jakjużwydawałomisię,żemamdokąd
pójść.Nawetniemusiałatobyćprawdawystarczył
jedengestrękizzewnątrz,żebymnietuniebyło.Nikt
normalnyniebyłwstaniezniąwytrzymaćnadłuższą
metę.Zwłaszczażewydawałosięjej,żewszystkomoże,
żeodbierażycieidajeżyciewedługkaprysuczy
okolicznościlosu.Taktotłumaczyłaokolicznościami
losu.
Gdypatrzyłamwlustrojejstaregodomu,najczęściej