Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
rekinyszukającepożywienia.
Constantinezrozdrażnieniemprzypatrywałsię
Siennie,któraprzyjmowaławłaśniekondolencje,
iprzypominałsobiechwile,kiedybyłpodjejurokiem.
CierpiałynatyminteresyAtraeusGroup.Naszczęście
dwalatatemunauczyłsięoddzielaćsprawyfirmy
odseksu.Przestałbyćtakzdesperowany.JeśliSienna
Ambrosizapragnieznaleźćsięwjegołóżku,tostanie
siętowtedy,gdybędziemiałnatoochotę.
–Nieprzyjechałemtupoto,żebyskładaćkwiaty
nagrobieRoberta.
–Notak,sądzącpotym,wkogosięwpatrujesz,
przyjechałeśzakłócaćspokójżywym–rzuciłLucas,
zamykającztrzaskiemdrzwiaudi.
Constantinespojrzałnabratazdezaprobatą.Sposób,
wjakiobchodziłsięznowymsamochodem,wydał
musięniestosowny.Lucasbyłcoprawdazamłody,
bypamiętaćczasy,kiedyrodzinyniebyłostać
najakiekolwiekauto,aleonniezapomniał,jaktojest
byćbezgrosza.Fakt,żeojciecpewnegodniaznalazł
złotonaśródziemnomorskiejwyspieMedinos,nie
wymazałprzeszłościzpamięciConstantine’a.
Dziennikarzezgromadzilisięnacmentarzuniczym
sępyczekającenaucztę.
–Wyglądanato,żeinformacjaprzeciekłajuż
domediów.Niezależnieodtego,czyjesttodobry
moment,muszępoznaćprawdę.
Constantinechciałteżodebraćpieniądze,które
RobertoAmbrosiwyłudziłpodstępnieodich
umierającegoojca.
Ponadtydzieńtemudowiedziałsięoprzekręcie.