Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
CHŁOPAKZPIANINEM
ludziwmoimwieku,takjakjazaparatamifotograficznymi,kamerami,
częśćzidentyfikatoramimedialnymi.Jednazdziewczynwydałami
sięznajomaiprzypomniałemsobie,żezrobiłemjejzdjęcie.Podszedłem
więcizagadnąłem:„Hej,zrobiłemcizdjęcie,możechciałabyśje
zobaczyć?”
.Zaczęliśmyrozmawiać.Poznałemjejznajomychiwkrót-
cepostanowiłemprzeprowadzićsiędonich.Wichmieszkaniubyło
zawszekilkaosób-czasemtrzy,czasempięć.Jedniprzyjeżdżali,inni
odchodzili.Mieliśmytysiącepomysłów,chcieliśmyzmian.Każdesłowo
ikażdyczynbyłydlanasważne.Kiedysiępoznaliśmy,mieliśmydo
czynieniazdwomaskonfliktowanymiMajdanami-jednymnaplacu
Wolności,drugimnaplacuEuropejskim.Każdychciałprzyciągnąć
dosiebiejaknajwiększąliczbęludzi,sprzeczanosię,któryjestwłaści-
wy,przepychano,rozsiewanoplotki.Rusłananajpierwbyłanaplacu
Europejskim,potemprzeszłanaplacWolności,którystałsięoficjalnym
Majdanem.Kiedyzaczęłatamśpiewać,ludziepodążylizanią.Jestnie-
zwyklecharyzmatycznainieprzewidywalna,alepotrafiłarozładować
streskumulującysięnaplacu.Niepochwalamwszystkiego,corobiła,
alemyślę,żechciaładobrzeijejzałożeniabyłysłuszne,tylkoczasem
działanietrochęnieprzemyślane.Byłnaprzykładtakipomysł,żeby
zebraćwszystkieprzedstawicielstwagrupopozycyjnychnaMajdanie
iutworzyćjednocentrumkolektywnychdecyzji.Pracowaliśmynad
tymodjakiegośczasu.AtunagleRusłanawchodzinascenęikrzyczy:
„JutrooósmejranozbieramysięwszyscyiustalamyrządMajdanu!”
.
Oczywiściezebrałysięsetkiludzi,każdykrzyczał,przepychałsię,chciał
dowodzićinieudałosięnicustalić.Rusłanajestbardzoekspresyjna
icopomyśli,torobi,nawetjeślitozupełnieniemasensu.Odegrała
jednakbardzoważnąrolę-byłazludźminaMajdaniekażdegodnia
ikażdejnocy,aonipotrzebowaliwsparciakogoś,kogocenili,ktobył
ichidolem-iwczasieprotestów,inadługoprzednimi.Zarażałaswoją
niezwykłąenergią.ByłamedialnątwarząMajdanuimyślę,żeocieplała
jegowizerunek.Brałarównieżudziałwrozmowachzrządemeuropej-
skim.Byłowidać,żepodchodzidosprawypoważnieiżeUkrainajest
19