Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zaczęłyfalowaćpodwpływemprzyśpieszonegooddechu,aleodparła
spokojnie:
–WujekLauriemówi,żeonmaprawdziwytalent,
apokształceniu,jakieodbierzezagranicą,damusiętutajcałkiem
dobrzeżyć,choćmożenigdyniedoczekasławy.
–Młodziludzierzadkowyrastajązgodniezprzewidywaniami,
więcniemasensuniczegooczekiwać–powiedziałazwestchnieniem
paniMeg.–Jeślinaszedzieciwyrosnąnadobrychipożytecznych
mężczyznikobiety,będziemyzadowolone,choćtozupełnienaturalne
życzyćimwybitnychzdolnościisukcesów.
–Sąjakmojekury:bardzowątpliwe.Naprzykładtenpięknykogut
jestnajgłupszyzcałegostada,abrzydki,długonogisamiectokról
podwórka,spryciarzjakichmało.Piejetakgłośno,żezdołałbyobudzić
SiedmiuŚpiącychzEfezu,zaśtenpięknychrypiistrasznyzniego
tchórz.Terazsięmnielekceważy,alezaczekajcie,ażdorosnę,
azobaczycie.–ITedprzybrałwyglądtakpodobnydoswojego
długonogiegopupila,żewszyscyroześmialisięzjegoskromnej
przepowiedni.
–Chciałabym,żebyDansięustatkował.Ktonigdzieniezapuszcza
korzeni,niczegosięniedorobi,jakpowiadają,aonwwieku
dwudziestupięciulatwciążtułasiępoświecie,niemającżadnych
więzówoprócztegojednego.–TupaniMegskinęłagłowąwstronę
siostry.
–Danwkońcuznajdzieswojemiejsce,adoświadczeniejest
najlepszymnauczycielem.Wciążjestnieokrzesany,alezakażdym
razem,gdywracadodomu,dostrzegamzmianęnalepszeinietracę
wiarywniego.Możenigdyniedokonaniczegowybitnegoaniniezbije
majątku,alejeślinieokiełznanychłopakwyrośnienauczciwego
człowieka,będęzadowolona–rzekłapaniJo,którazawszebroniła
czarnejowcyzeswegostada.