Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
strapionakuramającanabarkachdużągromadęróżnegorodzaju
kurczątikaczek.
–Jateż–westchnąłTom,rzucającNanfiluternespojrzenie.
–Właśnietegopotrzebamężczyźnie,abypozostałstały,
aobowiązkiemmiłychdziewczątjestwychodzićzamążtakwcześnie,
jaksięda,prawda,Demi?
–Jeślitylkoistniejewystarczającodużomiłychchłopców,
zaktórychmożnawyjść.Wiesz,żeliczbakobietprzewyższaliczbę
mężczyzn,zwłaszczawNowejAnglii,comożetłumaczyćwysoko
rozwiniętąkulturę,wktórejżyjemy–odpowiedziałJohn,któryopierał
siękrzesłomatki,szeptemopowiadającjejwypadkidnia.
–Tozbawiennezabezpieczenie,moidrodzy,ponieważtrzeba
trzechlubczterechkobiet,abyjednegomężczyznęwydaćnatenświat,
przeprowadzićprzezniegoipomócmuzniegozejść.Kosztowne
zwasstworzenia,chłopcy,idobrze,żematki,siostry,żonyicórki
kochająswójobowiązekitakdobrzegospełniają,inaczej
zniknęlibyścieztegoświata–powiedziałazpowagąpaniJo,
podnosząckoszykzpodniszczonymiwyrobamipończoszniczymi,
ponieważzacnyprofesornadalobchodziłsięsurowozeswoimi
skarpetami,ajegosynowiewdalisięwniegopodtymwzględem.
–Wtakimrazie„nadliczbowekobiety”mająręcepełneroboty,
jeślichodziozajmowaniesiętymibezradnymimężczyznamiiich
rodzinami.Zkażdymdniemwidzętocorazwyraźniej,więccieszęsię
ijestemwdzięczna,żemójzawóduczynizemnieużyteczną,
szczęśliwąiniezależnąstarąpannę.
Nacisk,zjakimNanwypowiedziaładwaostatniesłowa,wywołał
jękTomaiśmiechcałejreszty.
–Jesteśdlamnieźródłemwielkiejdumyiciągłejsatysfakcji,Nan,
imamnadzieję,żeodniesieszwielkisukces,botakichwłaśnie
przydatnychkobietpotrzebanamnaświecie.Czasamimampoczucie,
żeminęłamsięzpowołaniemisamapowinnambyłapozostaćpanną,