Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozdział2
ZAGINIONA
Czechowice-Dziedzice,7kwietnia2023
Miaławrażenie,żeminęłaconajmniejgodzina,nimktoś
sięniązainteresował.Wrzeczywistościnieupłynęło
więcejniżdziesięćminut,alezdenerwowanej
doszaleństwaJadwidzeczasdłużyłsięniemiłosiernie,
anapomysł,byspojrzećnazegarkomórki,wogólenie
wpadła.Odpoprzedniegoprzedpołudnia,czyliodchwili,
gdydostałapodejrzanąwiadomość,niemogłazebrać
myśli.Czułasiętak,jakbyjejmózgotulałkokonzgęstej
waty.
Dzieńdobry.NadkomisarzOskar…
Resztawypowiedziutonęławprzeraźliwymjazgocie
dwóchkobiet,zktórychkażdausiłowałaprzekonać
dyżurnego,żetowłaśnieonajeststronąpokrzywdzoną.
Niemiałotojednakznaczenia,Jadwigabowiemnie
zwróciłanajmniejszejuwagianinastojącegoprzednią
mężczyznę,aninawypowiadaneprzezniegosłowa.
Przerażenieirozpaczdoprowadziłydostanuniewiele
różniącegosięodstuporu.
Nadkomisarzzerknąłnapobielałeknykciedłoni