Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nCzychciałabyśwreszciewieśćtakieżycie,najakiezasługujesz?Chodzićbeztrosko
posklepach,wyjeżdżaćnawycieczki,dowolikorzystaćzespa?Mogęcitowszystkodaćza
odrobinętwojejuwagi.Szukamprzyjaciółki,którabędziedlamnielekiemnacałezło”.
Andrzej,Zbyszek,Marek,Krzysztof,Bruno,Kamil...
Elwirabyłaoszołomionaliczbązgłoszeń.Kilkaznichwydrukowałaipostanowiła
dokładnieprzestudiowaćwdomu.Jeszczeniezdecydowała,czyzdobędziesięnaodpowiedź,
alezaczęławniejkiełkowaćmyśl,żetoniemusibyćtakietrudne,jaksięnapoczątku
wydawało.Ijeżelizktórymśztychfacetówsięzwiąże,będzietozwiązeknajejwarunkach.
Wmieszkaniuporozkładałarówno,jednaobokdrugiej,kartkizmailami.Czytałaje
kilkakrotnie,jakbychciałasięnauczyćnapamięć.Musiaławybraćkilkaofert,boczęśćznich
mogłasięokazaćzwykłymżartem.Gdybyzostałazniczym,musiałabyzaczynaćwszystkood
początku.Przedewszystkimnależałoszybkoustalićplandziałania.Odpiszewybranym
mężczyznom,wysyłającswojezdjęcieipodpisującsięwymyślonymimieniem.Powinna
sobiestworzyćjakiśżyciorys.Cośwstylu:jestembiednąstudentkąimarzęotym,byoprócz
naukimiećcośzżycia?Nie,tabiednastudentkaodpadała.Moglibysobiepomyśleć,że
wystarczyjejrzucićjakiśochłapibędziezadowolona.Topowinnobrzmiećraczejtak:zależy
minapoczuciubezpieczeństwa.Pragnęprzyjaźniiwzamianoferujętosamo.Czytoniejest
nazbytgrzeczne?Amoże:jestemmłodąkobietą,którapragnieczerpaćzżyciapełnymi
garściami?Czymógłbyśsięstaćmoimideałem?
Tak,topowinnobyćzdecydowaniewtymstylu.Musiałaustawićsięwpozycji
pewnejsiebiekobiety,absolutnieświadomejwalorów,któremadozaoferowania.Kiedyśjuż
wykorzystanoiniemożepozwolić,żebysytuacjasiępowtórzyła.
Elwirawybrałapięćofert.Odłożyłajenabok,aresztępodarłaiwyrzuciładokosza.
Postanowiłaodpowiedziećnanienazajutrz,zarazpośniadaniu.Niepowinnaztymzwlekać;
Internetjestpełenpięknychkobiet,gotowychzrobićwszystko,żebypolepszyćsobieżycie.
Napoczątkuwymienikilkamejli,apotemwybierzejednego,zktórymumówisięnakolację.
Możezresztąniepowinnakoncentrowaćsiętylkonajednym?Powiedzmy,żeumówisięz
wszystkimipięciomaipotemwybierzetego,którzywzbudziwniejnajwiększezaufanie.
Dopókiwszystkowydawałosięodległe,wirtualne,nawetbawiłpomysłze
sponsorem.Odchwiliwysłaniazdjęciaminęłydwatygodnieiwybranapiątkamężczyzn
powolistawałasięcorazbardziejrealna.OstatnioElwiraspędzaławieleczasuwkafejceijuż
postanowiła,żezapierwszewiększepieniądzekupisobiekomputer.
Wreszcienadszedłdzieńpierwszegospotkania.Zewzględówbezpieczeństwa
postanowiła,żeodbędziesięonowrestauracjinaStarymMieście.Chciałabyćwśródludzi,
nawypadek,gdybynieznajomyokazałsięniebezpieczny.Mielisięspotkaćdopiero
wieczorem,aElwiraodranachodziłapodenerwowana.MiałnaimięZbyszekipochodziłz
południaPolski.Wybrałagozrozmysłem,mającnadzieję,żektoś,ktomieszkapozastolicą,
rzadziejbędziesiędomagałjejtowarzystwa.Noigdybyokazałsiępomyłką,miałaby
pewność,żepewnegodnianienatkniesięnaniegoprzypadkowonaulicy.Napisałosobie,że
maniewieleponadpięćdziesiątlat,żonęitrójkędzieci.Gdybyimwszystkimwierzyć,każda
żonabyłaegoistycznymmonstrum,skupionymwyłącznienasobieidzieciach.Cóż...gdyby
choćjedenznich,zamiastsiedziećwInternecieiodpowiadaćnaanonsemłodychdziewczyn,
zająłsiężoną,ichrelacjemogłybysięułożyćzupełnieinaczej.AleElwiraniewspółczułaani
tym,którzydoniejpisali,anikobietom,zktórymitamcidzieliliżycie.Onemiałyjuż
wszystko,oczymonamogłatylkomarzyć.Ato,żeichmężowiechcielisięspotykaćzkimś
naboku?Czytokomukolwiekczyniłokrzywdę?Przecieżnikogoniezamierzałarozwodzić.
ZonaZbiga,jakElwirawduchunazywałapierwszego,przynajmniejodpocznieodmęża.
22