Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wnaszejkulturzebarieramiędzygatunkowabyła
postrzeganapowszechnietakżejakogranicaświata
moralności,adoktrynymetafizycznepowstawały
poto,bygranicytejstrzec.Wprzeciwieństwie
dobuddystówchrześcijaniewierzyli,żedusze
stanowiącesiedzibęwszystkichszanowanychprzez
naszdolności,przynależąwyłącznieistotomludzkim.
Jakiekolwiekwskazanienazwiązkipomiędzynaszym
ainnymigatunkamibyłopostrzeganejako
degradującedlanassugerowanie,żenasza
duchowość„naprawdę”jesttylkozbiorem
zwierzęcychodruchów
16.
Wprowadzenie
Wklasycznychujęciachprodukcjiwiedzy,czylitego,
coskładasięnametafizykęwytwarzaniaczłowieka,
istniejelukabędącasferąnieprzejrzystościczyteż
radykalnymcięciemwyznaczającymgranicedlakategorii
ludzkienieludzkie,podmiotprzedmiot,kultura
natura.WdrugiejpołowieXXwiekupojawiłasięgrupa
badaczyibadaczek,którapodjęłasięanalizy
problematykiwiedzyzzakresurelacjimiędzyrzeczami
aktywnymiipasywnymiwypchniętymipozaobszartego,
cospołeczne.Niejednoznacznośćstatusurzeczy,które
zostałypominiętewnaszychteoriachetycznych,
prawodawstwie,naukachprzyrodniczychipolityce,
dostrzeżononaskutekzmianzachodzącychwprzestrzeni
naszegoświatakurczeniasięzewnętrzatego,
cozwykliśmytraktowaćjakonie-ludzkiewskutek
galopującejekspansjiwnętrzaświatazarządzanego
przezludzi.Wdyskursiemedialno-politycznymproblem
tenpojawiłsięjakozagrożeniezagładąwyrażone
wstrachuprzedkataklizmamiekologicznymioraz
technologicznymi.Spowodowałoto,żeniemożnabyłojuż