Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁPIERWSZY
Kwiatrozbłysnął;zdradaprzyszłazpałacu.
Hypnoszestrachemobserwowałmatkęmiotającą
gniewnespojrzenianazgromadzonewokółfery.
Tezespuszczonymigłowamiczekały,ażskończy
przesłuchanie.
Wyrdbyławściekłaizraniona.Przypominałagroźnego,
wijącegosięwęża,podktóregobarwnymciałempłonie
grunt.
–Wiem,żetoktóreśzwas!–warknęła,zjejróżdżki
posypałysięametystoweiskry.–Nieukryjecieswoich
kłamstw!
GdyjejspojrzeniepadłonaHypnosa,tenniemiał
wątpliwości,żematkaijegopodejrzewa.Dawnojuż
przestałwierzyć,żejestukochanymsynemwładczyni
Aislingen.
Gniewkrólowejbyłjednakwpełnizrozumiały.Nie
minąłnawetrok,odkądzKomnatyWięźniówuciekli
wszyscywrogowieMiastaSnów.Torturowani
wewłasnychumysłachprzezczaryferów,zapewne
nienawidziliichjeszczebardziejniżprzedtrafieniem
doniewoli.TylkosamaWyrdwiedziała,jakniebezpieczne
byłytoistoty.Jakbytychproblemówbyłomało,March
Sky,dziewczynazeświataludzi,półferini,wykradłaimię
królowej–jejnajwiększysekret.
WAmetystowymPałacunakażdymkrokumożnabyło
natknąćsięnatajemnicę.Królowautkałaznich
pajęczynę,jednakterazsamazaczęłaporuszaćsięponiej
ztrudem.Zaglądaławumysłyzgromadzonychferów,
obnażałaichdusze.Hypnoswiedział,jaksiębronić,choć