Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
trochęsmutno.PoczątkowoEvapróbowała,aleostatnio
jejżycietowarzyskiesprowadzałosiędokontaktów
zprzyjacłkamiiwspólniczkamiwinteresach:Paige
iFrankie.Takbyłowygodniejiłatwiej,choćobie
dziewczynybyłyzakochanepouszy.
Cozaironialosu,żetylkoona,największa
romantyczkaznichtrzech,prowadzinajbardziej
prozaiczne,pozbawioneromansużycie.
Zaoknembiałepłatkiwirowałynatleniebaszarego
odchmur.Poczułasięzagubiona.Oderwana
odrzeczywistości.Jakaszkoda,żewszystkoprzeżywa
takintensywnie.
Dobrze,żechociażjestustawiczniezajęta.Był
topierwszysezonświątecznyodzałożeniaagencji
eventowejUrbanGenieimiałymnóstwozleceń.
Babciabyłabydumna,żetyleudałojejsięosiągnąć.
Cieszsiękażchwi,Evo.Radujsdrobiazgami”.
Evazamrugałagwałtownie,booczyzaszłyjejłzami.
Zdajesię,żezapomniałaotejradzie.Żyła
wwiecznympędzie,zajętarobieniemplanów
ikoordynowaniemżnychprojektów.Rzadkosię
zatrzymywała,żebywziąćoddechczydocenićurodę
chwili.Śpieszyłasiętakprzezokrągłyrok,odmroźnej
zimypoprzezłagodnąwiosnępoupalnelato,ateraz
cyklsięzamknąłinadeszłakolejnazima.Zwysiłkiem,
krokzakrokiem,pokonałakolejneporyroku.Nieżyła
chwilą,bożadnaznichnieprzyniosłajejspontanicznej
radości.
Starałasiębyćsilnaizachowaćpogodęducha,ale
byłtonajgorszyrokwjejżyciu.
Niechto,pomyślała,jestembeznadziejna.