Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Aległowaprotestujegwałtownie,jestpoto,bywybierać,
jakżejejsięwyrzec.
Ptakśpiewa.
Awięcwubóstwieśrodkówibezżadnejwidocznejprzyczyny
będziepowstawaćfabuła.Nachybiłtrafił,przyjmującto,cobyło
zaczynemnasamympoczątku.
Niechnicsięniezmienia,lubniechzmieniasięwszystko,
niezauważalnie.
Wariacjeniedostrzegalne,nieskończone.
Wagabunda.Wciążjeszczepansytuacji.Ocalonyzkatastrofy,
alborozgłaszającyotym,byzażegnaćwszelkąewentualnośćzła.
Naszareścieżkiwywieśćzdyszanąwiosnę,popędzającostrogą
niespodzianek.
Jeślicośsięodrodzi,totylkozasprawąwoli:tużółć,ówdziezieleń
gdzieindziejbiel.Niebezudziałuprzypadku.
Ścieżkiszare.
Otworzyćoko,nadstawićucha.
Ptakśpiewa.
Powiedziałbyprzyjacielunatysiącnowychsposobów.
Rozpryskującysięmotyw,zwycięskiwkażdymtrylu.
Pamiętajedynieotemaciepoczątkowym,temaciepierwszegokosa,
dopasujegododzisiejszegodnia.
Wydanychimeromnocy,błądzącyidziedalej.
Kulilipuciemumiastu,tejzadawnionejpodniecie,którawyostrza
smakżycia,lubgdybydaćtemuwyraz…
Aptaksiedziwklatce,gdzierozbrzęczałosięmiasto,
zawieszonenazawszewprzestrzeniidealnej,zaułki,