Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
TerazWikajęknęłagłośno,boprzyjaciółkazanurzyła
twarzwjejwłosy,apotemzaczęłacałowaćszyjęteraz
teżmnieprzerażasz.
Dlaczego?
Boznowujęknęła,ponieważpoczułajęzyk
wzagłębieniuobojczykaboniewiem,czegosiępotobie
spodziewać.
Wszystkiego!
Magdajużwiedziała,żejejpartnerkasięniewycofa.
Nadalcałującszyję,zaczęłaodpinaćguziczkiwkoszuli,
akiedydekoltwystarczającosiępowiększył,wsunęładłoń
iobjęłaokrągłąpierś.Masowałapalcami,drażniłasutki,
wreszciepochyliłasięiwzięładoust.Pieszczotabyła
taksilna,żeWiktoriawygięłasięwłukizajęczała.
PozbądźmysiętychciuchówpoprosiłaMagda.
Odrzuciłykołdry,bowbrewpanującejwpokoju
temperaturzeimbyłogorącoiściągnęłykoszule.Przez
chwilęWikapoczułasięskrępowananagościąswoją
ikoleżanki,aleMagdalenaprzewróciłanaplecy
inakryławłasnymciałem.SchwyciładłonieCukiereczka
iuniosłajenadjejgłowę,bynapawaćsięwidokiem
cudownychpagórków;pieściłajejęzykiemiwargami,
powodując,żepartnerkawyginałasię,byułatwićjej
dostęp,awzmócswojedoznania.Pozwoliłajejwreszcie
opuścićramiona,bozsunęłasięzustaminabrzuch
dziewczyny,adłoniąpowędrowałamiędzyuda.Zaledwie
dotknęławilgotnegownętrza,Wikajęknęłaiwyprężyła
sięwekstazie.
Rany,aleszybkoposzłozdziwiłasięMagda.
Przepraszam.
Nocośty,Cukiereczku,nieprzepraszajzatakiecoś.
Tofantastyczne,ajajestemzsiebiedumna,żetak
szybkocięzadowoliłam.
Magda,trochęjednakzawiedziona,usiadłapoturecku
nabrzegułóżka,apoparunastusekundach,kiedyemocje
opadły,zadrżałazzimna.Sięgnęłapokołdrę,ale
zzaskoczeniemodkryła,żedojejplecówprzytulasię
Wiktoria.Niepewnieizestrachemustamłodszej
dziewczynywędrowałyporamionachprzyjaciółki,ręce