Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
uzdrowicielapięćlat,zanimzałożydużobardziejopłacalnąprywatną
praktykę.–Odzawszechciałembyćlekarzem,abycieuzdrowicielem
jestjeszczelepsze.Wkażdymraziedobrze,żedajątepodwyżki
specjalnym.
–Dobrze–zgodziłasięLadybezoporów.Niechciała,żebyjakaś
topielicadopadłająnadVistulą.Albożarnikwywołałpożarwźle
zabezpieczonymdomuwsąsiedztwie.–Chociażpewniesporoludzi
będzienarzekać,żepowinnipracowaćzadarmo,botoświęte
powołanieiobowiązek,apieniążkipowinnyiśćdlaeee…tych
bardziejpotrzebujących.
Jejsiostranaprzykładbardzoczęstotopowtarzała.Wpoprzednim
tygodniuLadysłyszałategotypuwypowiedzizustNadiiconajmniej
kilkarazy,wodniesieniudonauczycieli,lekarzy,pielęgniarek,atakże
czarodziejówpracującychprzyusuwaniuskutkówmagicznych
katastrof.
–Wsumietojużprotestują,żetepodwyżkitylkodlaczarodziejów
imagówwsłużbachsąniesprawiedliwe…Problemwtym,
żetowłaśniemagicznychwtychsłużbachpotrzebują.Ech,mogliby
teżwreszciewybraćPierwszego–dorzuciłGrzesiek,dyplomatycznym
milczeniempomijającjejuwagę.–Tudziennikarzprzywołujedane…
OdrokuwszystkowKrakowiesiępogarsza.Podobnasytuacjamiała
miejscezedwadzieścialattemu,gdyznikłaKalina,długonie
wybieralikolejnego,apotempowołalijakiegośstaruszka.
–JakaśPierwszateżznikła?JakSokolska?–spytałaLady,nagle
ożywiona.–Niemiałampojęcia!
NagłezniknięcieSarySokolskiej,nadwornejczarownicy,było
gorącymtematemwśródmłodychmagicznych.Sokolskacieszyłasię
nienajlepsząopinią.Wpracybyłabardzoskuteczna:szybkousuwała
zKrakowaczarnoksiężników,groźnemagicznestworzenia
ipomniejszedemony,wszystko,cozdawałosięwręczciągnąć
domiasta.Jednaknieprzyjemnycharakteriskłonnośćdosianiachaosu
niezjednywałyjejprzyjaciół.OwyczynachSarybyłogłośno.
Anajgłośniejojejzniknięciu.Jednegodniaczarownicagościła
nasylwestrowymprzyjęciunaWawelu.Kolejnegoprzepadłajak
kamieńwwodę.KróliLożapodobnoszukaliSokolskiej,niktjednak
(przynajmniejoficjalnie)nienatknąłsięnażadenjejślad.
Ladysłyszaławtedywieleplotekidziwnychteorii.Aleanirazunie
wspomniano,żeSaraniebyłapierwsza.
–Botonajnowszahistoriamagii,będziemytoomawiaćdopiero
wtymroku.–Grześsięroześmiał.–Agnieszkamiopowiedziała…