Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
niedoszłodofachowegoszkolenia,zwłaszczapracownikówrecepcji.
Większośćosóbcechowałaotwartość,dobraaparycjaipogodaducha,
aleniestetyniebyliwżadnymstopniuprzygotowanidotego,byobjąć
stanowiskawtakprestiżowymhotelu.
Gdyjużwiedziałemdostateczniedużo,zorganizowałemkilka
spotkańdlakadrykierowniczejwsalikonferencyjnej.Zaprosiłem
nawetosoby,któretegodniamiaływolne.Jedynympracownikiem,
któryprzekazałmi,żeoddzisiajprzebywapozaZakopanem,był
niejakiWaloszek.Kierownikrecepcji,zktórymmiałemtaknaprawdę
najwięcejdoomówienia.Nocóż,niemogłemodniegowymagać
powrotuzurlopu,tylkopoto,bysięzemnąspotkać,aleitakmój
wewnętrznyzłośnikzamierzałprzyjrzećmusięzezdwojonąmocą.
Whotelumożnabyłowyczućnerwowąatmosferęzwiązaną
zmoimpobytem,comusiałowiązaćsięztym,żeichpoprzedni
menedżerzniknąłniemalzdnianadzień.Coprawdapoczątkowo
poszedłnazwolnienie,aletobyłojedynieprzeciąganiestruny.Wiem,
jaktakasytuacjadziałanagrupę.Wtakimmomenciewszyscy
zaczynajązesobąrozmawiaćinakręcaćcoraztonowszeteorie
spiskowe.Jestemprzekonany,żewiększośćsiędomyśliła,jakibył
prawdziwypowódzniknięciamojegopoprzednika.Kondycjahotelu
byłanajlepszympotwierdzeniemjegoporażki.Marlidbez
profesjonalnejpomocymiałladamomentstracićswojąprestiżową
pozycjęnazakopiańskimrynku.Iwtedywszedłemja,całynabiało!
Gdybytylkowiedzieli,jakijestprawdziwypowódmojego
przeniesienia…
Kilkagodzinpóźniejdopiłemkawę,aszefowieposzczególnych
działówzuznaniempokiwaligłowami.Zastanawiałomnie,czy
naprawdęprzedstawiłemimtakfascynującerozwiązaniausprawniające
impracę,czyfaktyczniebyłemdlanichomenemutratypracy,jeślinie
będąwchodzićmiwystarczającogłębokowtyłek.Poniektórychjuż
widziałem,żemoglibytozrobićnawetbezwazeliny.Tobyłowstrętne
